U wybrzeży Szkocji zatonął statek. Czy na pokładzie był mieszkaniec Gdyni?

U wybrzeży Szkocji zatonął pływający pod cypryjską banderą statek o nazwie Cemfjord. Na pokładzie najprawdopodobniej znajdowali się polscy marynarze ze Szczecina, Gdyni i Elbląga oraz Filipińczyk.

Statek Cemfjord zmierzał z portu Aalborg w Danii do Runcorn w Anglii, gdzie dopłynąć miał 5 stycznia.

Jak informuje PortalMorski.pl częściowo zatopiony kadłub statku, z wystającą pionowo do góry częścią dziobową, zauważono z promu przepływającego przez cieśninę Pentland Firth. 83-metrowy statek przewoził ładunek 2000 ton cementu.

Na miejscu tragedii wznowiono akcję ratowniczą.

• Wznowiono akcję ratunkową w miejscu zatonięcia cementowca u wybrzeży Szkocji. Uczestniczą 4 łodzie ratownicze, 2 helikoptery i inne statki - informuje na Twitterze Marcin Wojciechowski, rzecznik MSZ.

Załoga statku nie wzywała pomocy. Spekuluje się zatem, że jednostka przewróciła się lub zaczęła tonąć bardzo szybko.

Statek pływał pod cypryjską banderą, zbudowany został w 1984 roku.