Amerykanin polskiego pochodzenia, Jeremy Białek, po raz kolejny odwiedził Polskę, tym razem po to, by trenować z wejherowskimi zawodnikami. Przez cały tydzień w Zespole Szkół nr 3 w Wejherowie wszyscy chętni mogli szkolić swoje umiejętności koszykarskie pod okiem doświadczonego trenera z USA.
W czwartek w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej, starosta wejherowski Józef Reszke spotkał się z koszykarzami, którzy w poniedziałek przybyli do Wejherowa. Starosta w czasie spotkania opowiedział gościom o strukturach administracyjnych powiatu wejherowskiego, a także każdemu z koszykarzy wręczył prezenty związane z Kaszubami.
"Wejherowski Camp Koszykarski" jest pierwszą taką inicjatywą w mieście. Wraz z trenerem do Polski przylecieli także jego uczniowie, którzy wspólnie trenowali z wejherowskimi zawodnikami. Dla wszystkich młodych Amerykanów była to pierwsza wizyta w Polsce.
Ze względu na sporą frekwencję i duże zainteresowanie "Koszykarskim Campem" w planach są kolejne edycje imprezy. Możliwe, że wejherowscy zawodnicy w przyszłości polecą również do Stanów.