Dwaj chłopcy zostali pozostawieni sami w samochodzie znajdującym się na parkingu w Centrum Handlowy Riviera w Gdyni. Policjanci zawiadomieni przez świadków zdarzenia, wybili szybę w aucie i wyciągnęli dzieci. Nikomu nic się nie stało. Opiekun chłopców tłumaczył, że wyszedł z samochodu tylko na chwilę.
Do zdarzenia doszło w środę między godziną 18:00 a 19:00 w gdyńskim centrum handlowym. Pozostawieni w samochodzie chłopcy byli w wieku 3 i 4 lat. Wezwani przez świadków policjanci najpierw próbowali zlokalizować opiekunów dzieci przez radiowęzeł, następnie wezwali policję. Na miejsce przyjechało pogotowie, które stwierdziło, że chłopcom nic się nie stało. Opiekun, który pozostawił dzieci same w samochodzie zjawił się godzinę po interwencji policji.
Mężczyzna może usłyszeć zarzut narażenia dzieci na utratę zdrowia i życia, grozi za to 5 lat więzienia.
Po zdarzeniu, które miało miejsce w Rybniku, gdzie pozostawiona w rozgrzewającym się aucie dziewczynka zmarła, policja uczula na takie sytuacje.