Policjanci ze Stogów zatrzymali trzech mężczyzn odpowiedzialnych za kradzież co najmniej 660 kg złomu z terenu byłych zakładów chemicznych w Gdańsku. Wśród zatrzymanych jest również pracownik firmy ochroniarskiej wynajętej do pilnowania tych terenów. Cała trójka usłyszała zarzuty. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Od kilku miesięcy kryminalni z komisariatu na Stogach bardzo intensywnie pracowali nad ustaleniem sprawców kradzieży złomu z terenu byłych zakładów chemicznych na gdańskiej Przeróbce. Policjanci bardzo szczegółowo analizowali każde zawiadomienie, sprawdzali wszystkie informacje. Ustalenia kryminalnych zaczęły wskazywać na to, że w przestępczy proceder zamieszany jest jeden z pracowników firmy ochroniarskiej wynajętej do pilnowania tego obiektu.
W środę około południa policjanci zatrzymali na gorącym uczynku trzech złodziei w wieku 20-33 lat. Wśród nich jest pracownik ochrony, który jak się okazało był w przeszłości karany za rozbój. Teraz będzie odpowiadał jako recydywista.
Z ustaleń kryminalnych wynika, że mężczyźni ukradli co najmniej 660 kg złomu. Policjanci sprawdzili dokumentację jednego z pobliskich punktów skupu złomu, z którego wynika, że tylko w marcu zatrzymani złodzieje sprzedali tam złom wartości 3300 zł.
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Jest to jednak początek sprawy, funkcjonariusze sprawdzają kolejne wątki i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Za kradzieże grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.