Verba Sacra, jak co roku, zgromadziła w wejherowskiej kolegiacie tłumy słuchaczy. Pismo święte w języku hebrajskim i kaszubskim czytali Danuta Stenka oraz o. Jakub Waszkowiak. W tym roku towarzyszyły im również dzieci oraz Tomasz Fopke.
ZOBACZ ZDJĘCIA
- Dla mnie największą frajdą była praca z dziećmi, one wniosły coś świeżego, coś naturalnego. Już od dawna myślałem o tym, żeby Biblia rozchodziła się pomiędzy ludzi, żeby nie była tylko domeną artystów, teologów, biblistów – mówi Przemysław Basiński, reżyser i autor scenariusza.
W tegorocznej edycji Verba Sacra artyści przedstawili fragmenty z Księgi Rodzaju. Odpowiedzieli na najbardziej nurtujące pytania, skąd wziął się świat, człowiek i grzech.
- Jest to księga, która próbuje odpowiedzieć już w starożytności na pytania, które rodzą się w każdym pokoleniu ludzkim, skąd się wziął świat, człowiek ku czemu zmierza, skąd się wzięło zło na świecie, cierpienie i śmierć. Te podstawowe pytania znajdują odpowiedź w języku tamtych czasów. Właściwie odczytane i zinterpretowane potrafią dawać odpowiedzi satysfakcjonujące człowieka w głębi duszy – wyjaśnia O. prof. dr hab. Adam Sikora, który dokonał przekładu Pisma Świętego z hebrajskiego.
Wsłuchując się w głos aktorki Danuty Stenki zgromadzeni poznali kaszubski przekład Pisma Świętego dokonany przez ojca Adama Sikorę, który konsultował tłumaczenie z profesorem Jerzym Trederem- wybitnym kaszubologiem.
- Podróż zaczyna się tak jakby od początku, wróciliśmy, zawinęliśmy i zaczynamy od początku. Do tej pory czytaliśmy fragmenty ewangelii, psalmy. W tym roku po raz pierwszy zaczynamy od Księgi Rodzaju. To jest ten sam świat, ale nowe treści, znane nam, ale nowe dla nas w wydaniu kaszubskim – zaznacza aktorka, Danuta Stenka.
Całemu przedstawieniu towarzyszyło wiele emocji, podniosłych chwil oraz zadumy. Pomagała przy tym ujmująca muzyka, gra świateł i roznoszące się po Kolegiacie słowa Biblii po hebrajsku i po kaszubsku.
