Od kilku dni wejherowscy strażnicy codziennie odwiedzają miejsca przebywania bezdomnych na terenie miasta Wejherowa i częstują ich ciepłą herbatą. Ciepły napój otrzymuje 6. bezdomnych, którzy nie chcą pojechać do schroniska dla bezdomnych.
Cztery osoby, w tym jedna kobieta, mieszkają w specjalnie zbudowanym szałasie przy ulicy Marynarki Wojennej w Wejherowie. Dwóch mężczyzn, w tym były mieszkaniec miasta Rumi, od ponad 10 lat mieszka w przepuście kolejowym pod torami PKP w Wejherowie - Śmiechowie.
Ponadto 14 bezdomnych otrzymało skierowania do schronisk dla bezdomnych usytuowanych w Trójmieście. Pobrali również bilety na dojazd do nich.