Dzięki kryminalnym z Wrzeszcza sąd aresztował trzech sprawców rozbojów. Policjanci ustalili, że na początku stycznia br. 18-latek razem z 20-latkiem zaatakowali młodego mężczyznę i zabrali mu m.in. telefon warty 1000 zł. Trzy dni później ten sam 18-latek wspólnie z innym 20-latkiem pobili kolejnego mężczyznę. Tym razem nic nie zabrali, bo pokrzywdzonemu udało się uciec. Teraz sprawcom grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
Na początku roku policjanci z Wrzeszcza zostali poinformowani o rozboju i usiłowaniu rozboju. W pierwszym przypadku nieznani sprawcy zaatakowali na klatce schodowej młodego mężczyznę i zabrali mu m.in. telefon warty 1000zł. W drugim przypadku sprawcy pobili pewnego gdańszczanina, któremu nie zdążyli nic zabrać, bo poszkodowany uciekł.
Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z komisariatu. Policjanci szybko ustalili, kto stoi za tymi napadami. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawców. W minioną niedzielę w mieszkaniu we Wrzeszczu kryminalni zatrzymali 18 - latka i 20 - latka. Trzeci ze sprawców został zatrzymany dzień później na Żabiance. Okazał się nim 20-letni gdańszczanin. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.
Jak ustalili policjanci, 18-latek razem z 20-latkiem zaatakowali 24-letniego mężczyznę i zabrali mu telefon, portfel oraz pieniądze w kwocie 150zł. Trzy dni później ten sam 18-latek zaatakował kolejnego mężczyznę, tym razem wspólnie z innym 20-latkiem.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie trzem sprawcom zarzutów za popełnione przestępstwa. Przesłuchał ich prokurator, a w środę sąd zastosował wobec nich areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.
Za rozbój i usiłowanie rozboju grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.