Podczas dzisiejszej nocy strażacy oraz inne służby ratunkowe miały dużo pracy. Na Rekowskiej Górce doszło do dachowania samochodu, natomiast w Wejherowie zapaliła się altanka.
Wczoraj około godziny 23:00 doszło do dachowania samochodu na Rekowskiej Górce. Kierowca najprawdopodobniej z nadmierną prędkością zjeżdżał tą drogą w kierunku Redy, nie zachowując przy tym odpowiednich środków ostrożności.
Do drugiego zdarzenia doszło w Wejherowie około 5 rano. Tam zapaliła się altanka na jednej z działek. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Nie wiadomo czy było to podpalenie.