30.12.2013 11:20 0

Pożar w Wejherowie. Mówił, ze chce się spalić

W minioną sobotę, 28 grudnia około godziny 17:40 Straż Miejska w Wejherowie otrzymała zgłoszenie o dużym zadymieniu klatki schodowej przy ulicy Klasztornej w Wejherowie. Na miejscu zgłoszenie potwierdziło się.

  • Na klatce schodowej stali wystraszeni lokatorzy, którzy stwierdzili, że w jednym z mieszkań wybuchł pożar. Gdy strażnicy weszli do wnętrza mieszkania zauważyli mężczyznę, który próbował ugasić palącą się kanapę. Obok niego na krześle siedział inny mężczyzna, który nie chciał opuścić mieszkania, mówił że chce się spalić. Mężczyzna ten został z mieszkania przez strażników miejskich wyprowadzony siłą - informuje Komendant Straży Miejskiej w Wejherowie, Zenon Hinca.

W międzyczasie na miejsce zdarzenia przybyła Państwowa Straż Pożarna. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia, ratownicy z PSP podali zatrutemu tlenkiem węgla mężczyźnie tlen.

46-letni mieszkaniec Wejherowa z silnym zatruciem trafił do wejherowskiego szpitala. Prawdopodobną przyczyną pożaru była zapalona świeczka, którą mężczyzna przewrócił podczas snu. Mieszkanie, w którym doszło do pożaru było własnością jego brata.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...