Dzięki pracy kryminalnych z Oruni odpowiedzialności karnej nie uniknie 26-letni gdańszczanin. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany włamał się do siedmiu samochodów i usiłował włamać się do kolejnych trzech. Mężczyzna kradł wszystko, co mógłby później sprzedać. Poszkodowani wycenili starty na prawie 100 tys. zł. Za popełnione przestępstwa 26-latek wczoraj usłyszał zarzuty.
W minioną niedzielę kryminalni z Oruni zatrzymali 26-letniego gdańszczanina. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w okresie od końca sierpnia do października br. w różnych miejscach Gdańska włamał się do trzech mercedesów, fiata ducato, renault, iveco oraz volkswagena i próbował włamać się do trzech innych pojazdów. Z wnętrza samochodów mężczyzna kradł wszystko, co później mógłby sprzedać. Kradł m.in. elektronarzędzia i urządzenia cyfrowe. Straty poszkodowani wycenili na prawie 100tys.zł.
Policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy i cały czas pracują nad ustaleniem, gdzie znajdują się pozostałe.
Wczoraj 26-latek usłyszał zarzuty za popełnione przestępstwa. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.