20.12.2013 13:23 0

Zatoka Pucka w rękach ludzi...

Zatoka Pucka ma być otwarta dla wodniaków - takie stanowisko przyjął Urząd Morski w Gdyni. Korzystanie z jej uroków ma się jednak odbywać pod pewnymi warunkami. Na to jakimi, mogą mieć wpływ wszyscy zainteresowani tematem.

Pracownicy Urzędu Morskiego szukają złotego środka ochrony Zatoki Puckiej i zachęcają do przesyłania swoich propozycji na adres mailowy.

Nowe przepisy miały by nakładać ograniczenia w sposobie użytkowania Zatoki Puckiej. Taka drastyczna decyzja mogła by zaważyć nad zamknięciem wielu szkółek surfingowych, a co za tym idzie wiele osób mogło by stracić pracę. Ponadto walory turystyczne w sezonie diametralnie by spadły. Takich argumentów używali wodniacy w konfrontacji z ekologami. Ci drudzy jednak twierdzą że pływanie ślizgiem powoduje zbyt duży hałas i turbulencje oraz grozi zderzeniem. Ale chodzi tu głównie o ochronę przyrody oraz o poprawienie bezpieczeństwa na zatoce, która leży w obszarze Natura 2000 i Nadmorskiego Parku Krajobrazowego.

Kolejne konsultacje społeczne w sprawie ochrony zatoki puckiej odbędą się 6 lutego.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...