19.12.2013 14:42 0
Mieszkanka Strzebielina usłyszała zarzuty znęcania się nad zwierzętami, po tym jej martwą sukę wraz z dwoma szczeniakami znaleziono przywiązaną do słupa w pobliżu torowiska między Luzinem a Strzebielinem.
Przed wymiarem sprawiedliwości w najbliższym czasie stanie 30 latka, która swoje niedożywione i zarobaczone psy trzymała w tragicznych warunkach.
Mundurowi ustalili, że kobieta trzymała zwierzęta w prowizorycznej „budzie” znajdującej się w pobliżu domu. Martwe zwierzę, miało do szyi przywiązany gruby sznur, na końcu którego znajdował się węzeł. Policjanci ustalili, że pies ten był niehumanitarnie traktowany przez właścicielkę, gdyż był uwiązany do budy na krótkiej linie, a ponadto w „budzie” nie było posłania, zbite deski nie chroniły zwierząt ani przed zimnem ani przed deszczem czy śniegiem. Oprócz tego zwierzęta były niedożywione.
Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu, być może jeszcze w tym roku sprawa trafi do sądu.
Jeden ze szczeniaków z uwagi na stan zdrowia został uśpiony. Kolejny przebywa w schronisku w Dąbrówce, w sobotę trafi do adopcji. Złe traktowanie zwierząt to przestępstwo za które grozi kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.