Policjanci dwukrotnie w ostatnich dniach zatrzymali 18-letniego mieszkańca gm. Władysławowo na próbie włamania. Najpierw w ubiegłym tygodniu w poniedziałek, gdzie policjanci po śladach trafili na jego trop. Kolejnego przestępstwa dokonał w minioną sobotę. Do 18-latka doprowadził mundurowych pies tropiący. Wczoraj sąd na wniosek policji i prokuratury aresztował go na trzy miesiące. Za próbę włamania grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
18-letni mieszkaniec gm. Władysławowo znany jest miejscowym mundurowym. W miniony piątek usłyszał zarzut usiłowania włamania, do którego doszło późnym wieczorem w jednej z miejscowości gm. Władysławowo. Policjanci ustalili, że 18-latek w minionym tygodniu w poniedziałek próbował sforsować drzwi do sklepu przemysłowego. Hałas zaalarmował właściciela, a ten mundurowych. Sprawca uciekł nim dostał się do wnętrza sklepu. Policjanci po śladach trafili na jego trop i go zatrzymali.
Po raz kolejny ten sam mężczyzna chciał włamać się do innego już sklepu w minioną sobotę tuż przed północą. Tym razem 18-latek sforsował zabezpieczenie drzwi zewnętrznych, jednak uruchomił alarm. Nie zdołał nic ukraść i uciekł. Powiadomieni o zdarzeniu władysławowscy funkcjonariusze do poszukiwania sprawcy wykorzystali psa tropiącego, który bezbłędnie doprowadził ich do posesji, w której zamieszkiwał sprawca. 18-latek bardzo szybko trafił do policyjnego aresztu. W miniony poniedziałek po raz drugi usłyszał zarzut usiłowania włamania.
Wczoraj Sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury i aresztował podejrzanego na trzy miesiące.
Usiłowanie włamania jest tak samo karane, jak jego dokonanie i grozi za to kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.