09.11.2013 19:33 0

Tytani za słabi na Sokoła Gdańsk

Tytani tym razem przegrali z Sokołem Gdańsk. W spotkaniu 8 kolejki padł wynik 33:27 /15:14/. Mecz był wyrównany, a dobrze w bramce poradził sobie Damian Nowosad. Przy odrobinie szczęścia można było wygrać ten mecz i zniwelować różnicę 6 bramek.

  • Na pewno szkoda nam tego meczu i straconych punktów. W pierwszej połowie mimo błędów jakie popełnialiśmy wynik cały czas oscylował w okół remisu i nie widać było przewagi żadnej ze stron. W bramce bardzo dobrze radził sobie Damian Nowosad i swoimi interwencjami skutecznie uprzykrzał gospodarzom grę w ataku. W ataku ciężar gry wzięła na siebie formacja rozegrania i to właśnie druga linia zdobyła najwięcej bramek - czytamy na stronie Tytanów.

Po zmianie stron, liczono na prowadzenie dalszej wyrównanej walki, niestety druga połowa dla Tytanów nie potoczyła się tak jak powinna. Najpierw po około 10 minutach gry kontuzji doznał rozgrywający Rafał Wicki. Po paru minutach z gry został wykluczony Tomasz Bartoś, który z powodu gradacji kar nie mógł już wrócić na boisko. Potem wejherowianie zaczęli tracić punkty i nie potrafili już zagrozić rywalowi.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...