02.11.2012 08:40 0

Czy Gryf Orlex zdobędzie kolejne punkty?

www.gryfwejherowo.com.pl

Rafał Siemaszko po przerwie spowodowanej pauzą za 4 żółtą kartkę wraca do kadry meczowej. Liczy też na zwycięstwo w Turku. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 13.00.

Na początku wróćmy do meczu z Ruchem Zdzieszowice. Czego zabrakło do zwycięstwa?

  • Według mnie głównie konsekwencji taktycznej. Mając 2:0 powinniśmy spokojnie wyczekać przeciwnika i spróbować skontrować Ruch. Niestety popełniliśmy proste błędy w obronie i straciliśmy szybko dwie bramki.

Patrząc z wysokości trybun możesz powiedzieć, że Wiesław Ferra był faulowany przy bramce kontaktowej dla Ruchu?

  • W pierwszej chwili byłem wręcz pewien, że napastnik faulował naszego bramkarza. Gwiazdka jednak nie było a sędzia liniowy pobiegł do linii środkowej. W połowie drogi jednak się zatrzymał i sam nie wiedział jaką podjąć decyzję. Ostatecznie jednak bramka została uznana a to był bardzo ważny moment meczu.

Właśnie takich momentów w tym sezonie jest wiele. Kilka ważnych punktów już uciekło. Uważasz, że Gryf zasługuje na wyższe miejsce w ligowej tabeli?

  • Na pewno kilka spotkań pechowo się dla nas zakończyło. Głupio straciliśmy punkty, które teraz pozwoliłyby nam być wyżej w ligowej stawce. Na pewno w każdym meczu walczymy, biegamy, dajemy z siebie wszystko, piłkarsko też wyglądamy nieźle i ta pozycja powinna być wyższa.

Teraz jedziecie do Turka na mecz z miejscowym Turem. To dla Gryfa Orlex ważny mecz. Jak nastroje w zespole przed niedzielnym spotkaniem?

  • Jest w nas złość po meczu z Ruchem Zdzieszowice. Na pewno chcemy się zrehabilitować za ten mecz. Jedziemy do Tura po zwycięstwo. Mam nadzieję, że limit pecha został przez nas wyczerpany. Tylko trzy punkty w tym meczu nas interesują.

Pomóc mają w tym kibice. Na mecz z Turem wybierają się kibice żółto-czarnych.

  • To dla nas niezwykle ważne. Widać, że kibicom leży na sercu dobro klubu. Utożsamiają się z nim. Będzie nam na pewno lepiej się grało przy dopingu naszych kibiców. Dla nich tez będziemy chcieli odnieść zwycięstwo.

Chyba po raz pierwszy od kiedy grasz w piłkę nożną zdarzyło się, że wystąpiłeś na prawej pomocy. Jak czujesz się na tej pozycji?

  • Grałem chyba w juniorach kilka razy na pomocy, ale był to raczej środek tej formacji. Teraz była taka konieczność, że musiałem zagrać na prawej pomocy i do tej decyzji trenera się zastosowałem. Nie powiem, żeby była to moja ulubiona pozycja, ale robię wszystko, aby pomóc zespołowi. Bez znaczenia, gdzie aktualnie widzi mnie trener. Ważne żeby Gryf wygrywał.

Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...