Gdyńska fundacja "Pokonaj raka", której mottem jest "Uczyń z każdej przeszkody swoją szansę" ma zamiar zdobyć szczyt Kilimanjaro. Wszystko to w ramach cyklu "szczyty życia".
Szansę na udział w projekcie mają osoby, które wygrały walkę z rakiem. Dzięki wyprawie będą mogły one pokazać innym, że można pokonać raka i wrócić do codzienności przepełnionej pasją i marzeniami.
Na śmiałków czeka około 100 km drogi przez tropikalny las deszczowy, pustynie, wrzosowiska, tundrę, lodowe klify czy śnieżne połacie. Wszystko to dziać się będzie na równiku, a w wyniku wyprawy uczestnicy projektu dotrą na sam szczyt Uhuru Peak.
Przesłanie jest szczególnie ważne dla mieszkańców województwa Pomorskiego, gdyż to właśnie tutaj występuje największa zachorowalność na tę chorobę. Osoby, które biorą udział w wyprawie już jutro spotkają się na berlińskim lotnisku, gdzie wyruszą w podróż do Afryki.
Zdjęcie z poprzedniej wyprawy na Mont Blanc źródło:www.pokonajraka.com
I Dzień
Wylot z Warszawy we wczesnych godzinach porannych. Przylot na lotnisko Kilimanjaro w Arushy w godzinach wieczornych. Transport do hotelu. Nocleg.
II Dzień
Przejazd do bram Narodowego Parku Kilimanjaro. 3-4 godzinny marsz przez las tropikalny do chat Mandara położonej na wysokości 2700m n.p.m. Kolacja i nocleg.
III Dzień
Dwugodzinny marsz przez dżunglę. Dojście do wrzosowisk. Po przejściu przez wrzosowiska (ok.5 godzin marszu), nocleg w chatach Horombo. Wysokość 3720 m n.p.m.
IV Dzień
Dzień Aklimatyzacyjny. Wejście do krateru Mawenzi (5150m n.p.m.) Nocleg w chatach Horombo.
V Dzień
Opcjonalnie dodatkowy dzień aklimatyzacyjny dla osób, których organizm potrzebuje więcej czasu do przystosowania się do wysokości. Spacer pod karter Kibo. Nocleg w chatach Horombo.
VI Dzień
Marsz do chaty Kibo przez zamglony, księżycowy krajobraz wielkiego, pustynnego siodła między kraterami Mawenzi i Kibo. Osiągamy wysokość 4700m n.p.m.
VII Dzień
Tuż po północy rozpoczynamy atak na szczyt wzmocnieni filiżanką gorącej herbaty z glukozą. Po kilkugodzinnym podejściu osiągamy brzeg krateru Gilman's Point 5681 m n.p.m. Zmagając sie z niedoborem tlenu i z własną słabością, osiągamy wymarzony cel Uhuru Peak -5895m n.p.m. Schodzimy na nocleg do Horombo.
VIII Dzień
Po śniadaniu dochodzimy do bram Parku. Nocleg spędzamy w hotelu w Arushy.
IX Dzień
Dzień rezerwowy
X Dzień
Powrót do kraju