18.06.2012 15:15 0

Aleja Przyjaźni w Redzie

W Parku Miejskim w Redzie - z okazji 45-lecia miasta - powstała Aleja Przyjaźni. Siedem dębów zasadzonych przez przedstawicieli siedmiu miast ma symbolizować partnerstwo, przyjaźń i współpracę pomiędzy Rumią, Wejherowem, Lublińcem, Łowiczem, niemieckim Waldbronn, litewskim Avizieniu oraz oczywiście Redą.

Niech przyjaźń pomiędzy mieszkańcami naszych miast rośnie i rozwija się, jak te drzewa. A drzewa to oczywiście dęby, które nie tylko mają symbolizować i umacniać kontakty partnerskie między siedmioma miastami, ale także upiększyć park nad rzeką Redą.

  • To element akceptujący przyjaźń, a jednocześnie promujący nasz park, jako że to młody park, a drzew jest niewiele, zamysł jest taki, by posadzić tutaj dęby, które tutaj będą przez dziesiątki lat - powiedział Krzysztof Krzemiński, burmistrz miasta Redy.

Wracając do kwestii współpracy – najkrócej, bo od pięciu lat – Reda posiada formalne partnerstwo z Lublińcem i Łowiczem. Znacznie dłużej – od 11 lat układa się współpraca z Rumią i Wejherowem w ramach Małego Trójmiasta Kaszubskiego. Od 14 lat są utrzymywane kontakty partnerskie z litewskim Avizieniu, a rok dłużej - z niemieckim Waldbronn. Mimo tak długiego stażu, kontakty pomiędzy samorządami nadal odbywają się przede wszystkim na szczeblu władz. Zdaniem Franza Masino - burmistrza Waldbronn, czas nadszedł, aby tą współpracę poszerzyć.

  • Chcemy, aby nasza współpraca się pogłębiła i chcemy ją rozszerzyć na współpracę pomiędzy młodzieżą, jak np. wymiany szkolne - zaznaczył Franz Masino, burmistrz gminy Waldbronn.

Burmistrz Krzysztof Krzemiński chwali sobie jednak dotychczasowe kontakty. Te nawiązane przez władze miasta – między innymi radnych z Redy są przez cały czas podtrzymywane i przenoszą się także na mieszkańców miasta.

  • Reda znajduje się na takim etapie, że społeczność zaczyna odczuwać potrzebę utożsamiania się z miejscem. To jest ważny moment dla miasta, dla naszej lokalnej społeczności - dodał Krzysztof Krzemiński.

Oprócz partnerów zagranicznych, także w najbliższym gronie i ścisłym sąsiedztwie – na przykład z Rumią - współpraca układa się wzorowo.

  • Współpraca układa się rewelacyjnie. Przykładem wspólnego działania jest trasa Cegielniana-Leśna, która połączy oba miasta i trzeba się cieszyć, że takie inwestycje powstają – mówi Marcin Fuchs, zastępca burmistrza Rumi.

Aby jednak współpraca między samorządami układała się dobrze, potrzeba sporo wysiłku – także tego fizycznego. Ten – jak przekonaliśmy się w sobotę – jest władzom zaprzyjaźnionych gmin nieobcy.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...