23.06.2024 12:33 9 WGC
Zdesperowane zwierzę ledwo utrzymywało się na powierzchni. Z pomocą przybyli strażacy.
W niedzielny poranek, 23 czerwca Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku otrzymała zgłoszenie o topiącym się kocie w kanale Raduni.
– Z uwagi na wybetonowane koryto zwierzę nie mogło wydostać się z rzeki i według zgłaszającego, traciło siły do utrzymania się na powierzchni – relacjonują strażacy.
Do akcji zadysponowano zastęp z JRG 3, który w ostatniej chwili zdołał uratować zwierzę:
– Na miejsce przybył zastęp z JRG 3, który zauważył kota płynącego ostatkiem sił. W momencie zauważenia, zwierzę wzięło ostatni oddech i całkowicie opuściło główkę pod wodę. Na szczęście strażakom udało się go szybko podjąć - wyjątkowo pasuje tu sformułowanie, że odbyło się to "w ostatniej chwili" – dodaje KM PSP w Gdańsku.
Ratownicy podjęli resuscytację, a kot zaczął dawać oznaki życia.
– Nie stwierdzając oddechu podjęli resuscytację, która zakończyła się sukcesem - po chwili prowadzenia uciśnięć klatki piersiowej kot zaczął cicho miauczeć i poruszać łapkami – podsumowują strażacy.
Wychłodzonego i przestraszonego kota dodatkowo ogrzano. Strażacy przekazali zwierzę pracownikowi Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Gdańsku, który przybył na miejsce.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.