Ponad kilometr nieoznakowanych sieci znajdowało się na Zatoce Puckiej na wysokości Kuźnicy. Sprawa trafi do Głównego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego.
— Przeszło kilometr nieoznakowanych sieci podjęli z Zatoki Puckiej funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej we Władysławowie, którzy wspólnie z inspektorami z Głównego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego ze Słupska we wtorek (26 czerwca) patrolowali ten akwen na pokładzie jednostki pływającej SG-067 - informuje Morski Oddział Straży Granicznej.
Na wysokości Kuźnicy strażnicy graniczni podjęli z wody zestaw 18 siatek o łącznej długości około 1000 metrów, 2 tyczki z reflektorami radarowymi i 2 kotwice.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Widok Ziemi z 22 km. Udany lot gdyńskiej rakiety!
— Na pierwszej tyczce brak było jakichkolwiek oznaczeń. Druga tyczka oznakowana natomiast symbolem kutra rybackiego z portu we Władysławowie. Armator rzeczonej jednostki zaprzeczył, jakoby wystawiał urządzenia połowowe - podaje MOSG.
Wartość szacunkowa zabezpieczonych narzędzi wynosi 6 tys. zł. Całość Straż Graniczna przekaże GIRM, który będzie prowadził dalsze postępowanie w tej sprawie.