Łódź rybacka i motorowa zostały zawrócone do portów po tym, jak jednostki pływające z Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej zlokalizowały ich obecność na Bałtyku w strefach zamkniętych dla żeglugi i rybołówstwa.
Załoga patrolowca straży granicznej stwierdziła naruszenie strefy zamkniętej przez jednostkę motorową z dziewięcioma osobami na pokładzie.
— Kierownikowi jednostki nakazano zawrócić do portu w Gdańsku Górkach Zachodnich, gdzie strażnicy graniczni poddali ją kontroli. Kapitana ukarano trzystuzłotowym mandatem. Niezależnie od mandatu, za naruszenie strefy zamkniętej, komendant dywizjonu skieruje do Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego - podaje Morski Oddział Straży Granicznej.
Grupa kontrolna z SG-111 przeprowadziła również kontrolę kutra rybackiego z Władysławowa.
— U kierownika jednostki stwierdziła brak dokumentów uprawniających do kierowania jednostką zgodnie z kartą bezpieczeństwa, wymaganego świadectwa starszego rybaka. Ponadto strażnicy graniczni stwierdzili brak innych wymaganych uprawnień. Dowódca SG-111 skierował kuter do portu Władysławowo celem uzupełnienia braków - informuje MOSG.
W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami komendant dywizjonu skieruje wniosek do Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni o wszczęcie postępowania administracyjnego.