Uroczystość Wszystkich Świętych to czas wspomnień osób, których już z nami nie ma. Pomorze pożegnało w ciągu minionego roku wiele cenionych i zasłużonych postaci. Przypomnijmy sylwetki osób, które w szczególny sposób zasłużyły się dla regionu i pozostaną w naszej pamięci na zawsze.
Andrzej Dolny od urodzenia był mieszkańcem Pucka. Przez wiele lat był pracownikiem Puckich Zakładów Mechanicznych na stanowisku kreślarza i konstruktora oprzyrządowania. Jest autorem albumów o mieście. Informację o jego śmierci przekazał pucki urząd miasta w poniedziałek (11 stycznia). Andrzej Dolny z Puckiem związany był rodzinnie, społecznie i zawodowo. Jest autorem m.in. dwóch albumów fotograficznych „Puck na starych fotografiach” oraz „Puck, retrospekcje na dawnych fotografiach” i wielu zestawów pocztówek okolicznościowych. Jego zacięcie artystyczne uwydatniały tworzone przez niego grafiki, obrazy i prace rzeźbiarskie, a także poezja. W 2017 roku został laureatem Nagrody Artystycznej Miasta Puck. W 2020 roku otrzymał medal z okazjo 100-lecia zaślubin Polski z morzem. Swoje pasje Andrzej Dolny realizował działając w organizacjach pozarządowych, w Towarzystwie Upiększania Miasta Puck i puckim oddziale Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
Ksiądz Krzysztof Stachowski odszedł w lutym w wieku 60 lat. Proboszcz parafii pw. Zwiastowania Pana w Żarnowcu przegrał walkę z koronawirusem. Kapłan zmarł po 34 latach posługi. Od 16 lat działał jako proboszcz parafii pw. Zwiastowania Pana w Żarnowcu. Od 2015 roku był dziekanem dekanatu Żarnowiec. Odkąd ks. Stachowski został proboszczem w Żarnowcu, organizowane jest Cysterskie Lato Muzyczne. Podczas wydarzenia odbywają się koncerty muzyki poważnej artystów z kraju i nie tylko.
W lutym odszedł wieloletni nauczyciel rumskiego liceum – Tomasz Jurkiewicz. Polonista walczył z nowotworem trzustki. Miał 63 lata. Tomasz Jurkiewicz był nauczycielem języka polskiego przeszło 35 lat. Prowadził także grupę teatralną „W rozproszeniu”. Bliscy wspominają go jako miłośnika mowy ojczystej, literatury i teatru, dobrego człowieka.
W niedzielę (14 lutego) zmarł o. Emilian Franciszek Borucki – spowiednik i wieloletni kronikarz wejherowskiego Sanktuarium. Kapłan odszedł w wieku 87 lat. Franciszkanin został pochowany na cmentarzu parafialnym przy ul. Roszczynialskiego w Wejherowie. Ojciec Borucki służył Bogu przeszło 68 lat jako zakonnik. Był księdzem 60 lat. Należał do Prowincji św. Franciszka. Zakonnik pochodził z powiatu starogardzkiego. Wstąpił do zakonu w 1952 roku i przybrał sobie imię Emilian. Kapłan prowadził kroniki klasztorne w Kobylinie, Wieluniu oraz w Wejherowie. Na początku lat dziewięćdziesiątych przebył poważną chorobę. Pozostał aż do śmierci w Sanktuarium Pasyjno – Maryjnym w Wejherowie. Ojciec Emilian słynął z ręcznie wykonywanych różańców. Było to jego ulubione zajęcie w wolnym czasie. Wręczał religijne paciorki współbraciom i wiernym.
W maju zmarła s. Waleria Damuć. Zakonnica odeszła w wieku 97 lat. Przez wiele lat siostra Waleria uczyła katechezy w Wejherowie. Siostra Waleria służyła Bogu ponad 70 lat. Urodziła się w 1924 roku na Wileńszczyźnie. Od 1971 roku zakonnica była związana z Wejherowem. Przez mieszkańców jest uważana za 'prawdziwą ikonę wejherowskiego świata'. Siostra Waleria studiowała polonistykę - pracowała jako nauczycielka oraz katechetka. Szczególnie troszczyła się o dzieci oraz osoby ubogie.
Antoni Jaks urodził się 7 listopada 1936 roku w Smolnie w powiecie puckim. Po skończonej szkole pracował w Redzie jako nauczyciel - jak informuje redzki urząd miasta był wychowawcą kilku pokoleń mieszkańców miasta. Antoni Jaks rozpoczął pracę w urzędzie miejskim w Redzie w 1994. Na pierwszym posiedzeniu rady miasta został wybrany przez radnych burmistrzem – wówczas w wyniku tajnego głosowania. Pierwsza kadencja była dobrze oceniona przez mieszkańców miasta - Antoni Jaks został wybrany na radnego i burmistrza po raz drugi. Funkcję tę pełnił do 2002 roku – w listopadzie tego roku przeszedł na emeryturę.
W lipcu zmarł Alojzy Stencel, długoletni samorządowiec i społecznik. Przez wiele lat działał w Ochotniczej Straży Pożarnej w Jastrzębiej Górze. Zmarł w wieku 73 lat. W latach 2002 – 2018 był sołtysem wsi Tupadły. Przez dwie kadencje, w latach 2008 – 2012, był radnym Rady Miejskiej Władysławowa. Był także wieloletnim druhem Ochotniczej Straży Pożarnej w Jastrzębiej Górze, gdzie pełnił funkcję skarbnika.
W czwartek, 19 sierpnia zmarł Zbigniew Sawostjanik. Był wieloletnim członkiem Kierownictwa Puckich Zakładów Mechanicznych i dyrektorem Ośrodka Maszynowego POMECH w Pucku. Sawostjanik był także głównym twórcą żeglarstwa w Klubie Sportowym „Zatoka”. Sawostjanik był wiceprzewodniczącym Społecznego Komitetu Budowy i Rozbudowy Obiektów Sportowych w Pucku, który wybudował halę sportową, kręgielnię i port jachtowy. Kapitan Żeglugi Wielkiej Jachtowej i wielokrotny medalista Pełnomorskich Mistrzostw Polski. Organizator i kapitan wielu rejsów stażowych powodach Bałtyku i Morza Północnego. Zbigniew Sawostjanik był zasłużonym działaczem Polskiego Związku Żeglarskiego, laureatem nagrody „Conrada”, a za uratowanie załogi szwedzkiego jachtu w czasie regat, za okazaną odwagę i pomoc w trudnych, sztormowych warunkach został Honorowym Członkiem Szwedzkiego Królewskiego Jacht Klubu.
Mira Urbaniak jako dziennikarka specjalizowała się w tematyce morskiej, była uczestniczką rejsów na najbardziej znanych polskich żaglowcach, popularyzatorką żeglarstwa i organizatorką imprez żeglarskich, a także uczestniczką wypraw na Spitzbergen. Przez większość życia związana była z Wybrzeżem Gdańskim, ostatnie lata spędziła w Kołobrzegu, gdzie zmarła 29 sierpnia 2021 roku w wieku 70 lat.
Jako żeglarka uczestniczyła w rejsie “Daru Młodzieży” na Wyspy Kanaryjskie, na “Zawiszy Czarnym” w etapie dookoła świata (opłynęła wówczas m. in. Przylądek Horn) oraz po Wielkich Jeziorach Amerykańskich, na ORP “Iskra w regatach Columbus ‘92”, na STS “Fryderyk Chopin” w półrocznym rejsie karaibskim jako nauczycielka w “Szkole pod Żaglami”. Uczestniczyła także w trzech wyprawach na Spitzbergen.
W sierpniu Uniwersytet Gdański poinformował o śmierci dr hab. Andrzeja Ceynowy - byłego rektora Uniwersytetu Gdańskiego, wybitnego amerykanisty oraz prezesa gdańskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Profesor odszedł w wieku niespełna 70 lat. Dr hab Andrzej Ceynowa urodził się w 1951 roku w Gdańsku. Studia w Instytucie Filologii Angielskiej na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu ukończył w 1974 roku. W tym samym czasie rozpoczął karierę zawodową na Uniwersytecie Gdańskim. W 1978 roku uzyskał tytuł doktora na poznańskiej uczelni. W latach 90. został doktorem habilitowanym nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. W 1995 został mianowany na stanowisko profesora nadzwyczajnego UG. Prywatnie pasjonował się literaturą, teatrem, muzyką klasyczną i podróżami. W 2002 roku został wybrany na stanowisko Rektora Uniwersytetu Gdańskiego, które piastował do 2008 roku. W tym czasie na terenie Kampusu w Oliwie powstały nowe gmachy Wydziału Nauk Społecznych, Biblioteki Głównej, Neofilologii oraz siedziba nowego Rektoratu. Przez osiem kolejnych lat pełnił funkcję Dziekana Wydziału Filologicznego UG przyczyniając się do rozwoju badań naukowych oraz poszerzania oferty dydaktycznej wydziału i uczelni. W listopadzie skończyłby 70 lat.
W wieku 79 lat, zmarł Gerard Rumczyk – Honorowy Członek Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. W 2015 roku został odznaczony Złotym Medalem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Gerard Rumczyk był arbitrem piłkarskim od 1966 roku. W latach 1980-1983 był rozjemcą na drugoligowych boiskach. W 1988 roku ukończył karierę czynnego sędziego i został obserwatorem na szczeblu centralnym. Pełnił wiele funkcji w organizacji sędziowskiej. Między innymi był referentem ewidencji i odznaczeń czy referentem obsad. W latach 1991-2012 był Członkiem Zarządu Kolegium Sędziów. Pracował także w ramach Komisji ds. Licencji Klubowych i w Komisji ds. Bezpieczeństwa na Obiektach Piłkarskich Pomorskiego ZPN.
Henryk Kanczkowski urodził się w 1939 roku. Przez wiele lat pełnił funkcję radnego Wejherowa. Był także prezesem wejherowskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Henryk Kanczkowski był radnym od 1994 roku, a w Radzie Miasta Wejherowa sprawował wiele odpowiedzialnych funkcji w komisjach, m.in. przez ostatnie 23 lata kierował komisją Rady Miasta zajmującą się inwestycjami, sprawami komunalnymi i ochroną środowiska. W latach 1994-1998 był również Członkiem Zarządu Miasta Wejherowa. Rodowity wejherowianin. Znany z zaangażowania w sprawy Kaszub i Pomorza. Miłość do małej Ojczyzny i poczucie lokalnej przynależności sprawiły, że krzewił kulturę kaszubską, aktywnie działając w wejherowskim oddziale Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. W latach 1993 – 1998 piastował stanowisko wiceprezesa, a w latach 2010-2016 – prezesa wejherowskiego oddziału Zrzeszania Kaszubsko-Pomorskiego.
W wieku 98 lat zmarł najstarszy Jezuita w Polsce. Ojciec Ryszard Myśliwiec posługiwał w parafii w Jastrzębiej Górze przez 40 lat. Odszedł 4 października 2021 roku w Gdyni, gdzie przebywał od roku w zakonnej infirmerii modląc się za Kościół i Towarzystwo Jezusowe. Ojciec Ryszard Myśliwiec do Towarzystwa Jezusowego wstąpił 30 lipca 1947 roku i odbył nowicjat w Kaliszu. Pierwsze śluby złożył 31 lipca 1949 roku również w Kaliszu. Następnie studiował filozofię w Krakowie i teologię w Warszawie. Święcenia prezbiteratu przyjął 31 lipca 1956 roku w Warszawie. Pracował w Łodzi, Świętej Lipce i w Gdańsku. Najdłużej pracował w parafii w Jastrzębiej Górze, gdzie spędził jako duszpasterz 37 lat od 1990 do 2017 roku i trzy kolejne lata jako senior. Opublikował książkę zatytułowaną „Drogi dojścia do Boga”, w której posługując się świadectwami różnych ludzi, także niewierzących ukazuje, że nie ma sprzeczności między wiedzą a wiarą.