19.05.2021 13:00 9 PM/gdynia.pl

Podpisali porozumienie w sprawie przebiegu Północnej Kolei Aglomeracyjnej

Fot. gdynia.pl

Inwestycja ma usprawnić komunikację do północnych dzielnic Gdyni oraz do sąsiednich gmin. Samorządowcy z Gdyni, Kosakowa i Rumi oraz przedstawiciele Zarządu Morskiego Portu Gdynia podpisali porozumienie w sprawie docelowego przebiegu Północnej Kolei Aglomeracyjnej.

W środę (19 maja) odbyło się podpisanie porozumienia w sprawie docelowego przebiegu Północnej Kolei Aglomeracyjnej, która zakłada powstanie linii kolejowej łączącej centrum Gdyni i Oksywie oraz gminę Kosakowo, a także realizację połączeń w kierunku Słupska przez Dolinę Logistyczną, Rumię i Wejherowo.

Toczymy batalię o to, by do północnych dzielnic, ale w przyszłości także do Rumi i Kosakowa, doprowadzić kolej, by mieszkańcy mogli korzystać z tego wygodnego środka transportu. Porozumienie to uzgodnienie wspólnego stanowiska o przebiegu przyszłej kolei – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Fot. gdynia.pl

W podpisanym dziś dokumencie zawarto priorytetowe kierunki i warunki, którym powinna odpowiadać inwestycja. Wszystkie ustalenia przekazano wcześniej firmie, która na zlecenie PKP PLK przygotowuje dokumentację przygotowawczą projektu „Włączenie północnych dzielnic Miasta Gdyni i Gminy Kosakowo w system kolei aglomeracyjnej na obszarze pomorskiej Metropolii". Będzie ona podstawą do późniejszych prac nad projektem budowlanym i modernizacją linii. Wybrana koncepcja powinna zapewniać możliwie jak najłatwiejszą dostępność do przystanków oraz umożliwiać korzystanie z kolei jak największej liczbie pasażerów.

Północna Kolej Aglomeracyjna ma w dużej mierze korzystać z już istniejącej infrastruktury w celu połączenia centrum Gdyni i dzielnic północnych. Dzięki niej poprawi się komunikacja dla mieszkańców między innymi Pogórza, Obłuża, Oksywia i Babich Dołów, ale też np. sąsiedniego Kosakowa czy Rumi.

Jeden z warunków priorytetowych to połączenie centrum Gdyni nową linią kolejową z Oksywiem. Ma ona prowadzić przez stację Gdynia Port i obsłużyć zachodnie tereny portowe i stoczniowe. A jednocześnie ominąć infrastrukturę międzynarodowej trasy kolejowej E65, która prowadzi z północy na południe Europy. W założeniach jest również to, że nowa linia nie ma też kolidować z trasą Drogi Czerwonej, którą gdyńscy samorządowcy uzgodnili z przedstawicielami Zarządu Morskiego Portu Gdynia w listopadzie 2020 roku – czytamy na gdynia.pl.

Jednocześnie jeśli budowa nowej linii kolejowej przez stację Gdynia Port zostanie zrealizowana w późniejszym etapie, dopuszcza się, aby ruch tymczasowo poprowadzić liniami kolejowymi 202 lub 250 do stacji Gdynia Chylonia oraz dalej linią 723. Jednak przebieg trasy przez stację Gdynia Chylonia ma mieć charakter wyłącznie przejściowy lub uzupełniający.

Kolejny warunek priorytetowy zakłada, że centrum Gdyni powinno być też połączone z gminą Kosakowo – do zachodniej części Mostów. Przy czym będzie możliwość ewentualnego przedłużenia trasy w kierunku Półwyspu Helskiego poprzez linię 213.

Każda współpraca, która przynosi owoce, jest jak najbardziej wskazana. Osiągnęliśmy porozumienie co do wyboru wariantu alternatywnego, jak i docelowego. Z perspektywy gminy Kosakowo to wariant o tyle istotny, że zabezpiecza wyprowadzenie ruchu kołowego, ale też docelowo stwarza możliwości budowy i pociągnięcia linii kolejowej dalej, do Pucka, z połączeniem w kierunku Półwyspu Helskiego, co w perspektywie, liczymy na to bardzo, doprowadzi do sytuacji, że cały tranzyt kołowy z Półwyspu Helskiego zostanie wyprowadzony. Mieszkańcy nie będą wsiadać do samochodów, tylko koleją dojadą do Gdyni i dalej w stronę Gdańska. Kolejny ważny temat z perspektywy gminy Kosakowo to niedawno nabyte lotnisko. Liczymy na to, że kolej doprowadzi do uatrakcyjnienia oferty, którą ono ze sobą niesie – mówi Marcin Kopitzki, zastępca wójta gminy Kosakowo.

Fot. gdynia.pl

W treści porozumienia znalazł się też zapis, że trasa Północnej Kolei Aglomeracyjnej powinna omijać tereny Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. wzdłuż Estakady Kwiatkowskiego w Gdyni. Dokument zakłada też, że w projekcie inwestycji nie znajdą się rozwiązania, które ograniczą działalność Portu Gdynia.

Ważne dla nas jest ominięcie terenów portowych, niezwykle cennych, bo są one limitowane. Nie ma ich dużo, więc te, które pozostały i na których są realizowane inwestycje, chcemy zachować, żeby jak najlepiej służyły portowi i to był dla nas priorytet. W uzgodnionej wersji ten postulat jest zawarty. Mamy też świadomość, że jako port generujemy dodatkowy ruch na ulicach miasta. Będziemy zawsze wspierać takie rozwiązania, które pozwalają go zmniejszać, bo kolej jest przyszłością – mówi Maciej Bąk, wiceprezes i dyrektor ds. finansów i zarządzania finansami Zarządu Morskiego Portu Gdynia.

Jednym z warunków jest również zapewnienie funkcjonalności, która umożliwi realizację połączeń w kierunku Słupska linią nr 228 - przez Dolinę Logistyczną, Rumię i Wejherowo.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...