23.09.2019 11:41 11 mike/SM Wejherowo

Pomylił kościół z noclegownią – będzie musiał wytłumaczyć to w sądzie

Fot. SM Wejherowo

Nietrzeźwy, półnagi mężczyzna postanowił dojść do siebie… w kościelnej ławie, gdzie zasnął podczas mszy świętej. Taka niecodzienna sytuacja zgorszył wiernych, który zaalarmowali straż miejską. Okazało się, że bezdomny 37-latek jest dobrze znany mundurowym, m.in. z podobnych nieobyczajnych wybryków. Teraz będzie musiał wytłumaczyć swoje zachowanie przed sądem.

Do zdarzenia doszło w Wejherowie, w miniony piątek (20 września), przed południem. Około godziny 10:00 strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie, że na kościelnej ławie leży nietrzeźwy, półnagi mężczyzna. Po przybyciu na miejsce potwierdzono, że faktycznie, w czasie mszy świętej, ktoś pomylił kościół z noclegownią.

Mężczyzna znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. Wierni zachowaniem pijanego mężczyzny byli zbulwersowani. Bezdomny został przewieziony do wytrzeźwienia – relacjonuje Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.

Jak się okazało, mężczyzna nie po raz pierwszy spał w kościele. Wcześniej wybierał też inne miejsca publiczne, jak szpital czy ulica. Jak informują strażnicy, 37-latek niedawno opuścił zakład karny. Ze swojego wybryku będzie się musiał wytłumaczyć przed wejherowskim sądem.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.