W niedzielę 15 września odbyły się powiatowo – gminne dożynki. Rolnicy w Bożympolu Wielkim dziękowali za dobre plony. Występy muzyczne, turnieje sołectw, konkurs na najpiękniejsze wieńce dożynkowe – te i wiele innych atrakcji czekało na uczestników imprezy.
Dożynki to ludowe święto połączone z obchodami dziękczynnymi, podczas których rolnicy dziękują za plony i proszą o jeszcze lepsze w przyszłym roku. Powiatowo – gminne uroczystości dożynkowe rozpoczęły się w tym roku o godzinie 14:00 mszą dziękczynną w kościele pw. Św Piotra Apostoła w Bożympolu. Następnie odbył się przemarsz korowodu, który przeszedł do Parku Wiejskiego, gdzie odbywała się główna część wydarzenia. Tam dożynki otworzyła koncertem Orkiestra Dęta Gminy Łęczyce.
Pogoda nie szczędziła przybyłych. Mimo deszczu wszystkim dopisywał jednak dobry nastrój, ponieważ było co świętować. Tegoroczne zbiory wypadły naprawdę dobrze w znacznej części regionu. Mimo susz, jakie dotknęły wiele gospodarstw, w tym roku ominęły one m.in. Kaszuby.
– Dziękujemy rolnikom za ich zbiory i codzienną trudną pracę. W tym roku warunki pogodowe były dość sprzyjające. Natomiast tam, gdzie była susza w końcu przyszedł deszcz. Różnie bywało w różnych rejonach powiatu, jednak ostatecznie myślę, że rolnicy mogą być zadowoleni – mówi Gabriela Lisius, starosta wejherowski.
Fot. Mieszko Weltrowski/TTM
Jak powiedział senator RP Kazimierz Klejna, gospodarstwa są coraz lepiej zarządzane i dobrze zorganizowane, z czego należy się cieszyć. Jednak jest ich coraz mniej, m.in. w powiecie wejherowskim.
Fot. Mieszko Weltrowski/TTM
Każde dożynki to rok podsumowania całorocznej pracy. Tradycją jest już to, że co roku gminy i sołectwa przygotowują wieńce dożynkowe. Symbolizują one trud pracy rolników. Wykonywane są m.in. ze zbóż i owoców, czyli tego, co zrodziła ziemia. W kategorii wieńców niekonwencjonalnych wygrała gmina Bychowo.
– Bardzo cieszymy się, że udało nam się wygrać, ponieważ konkurencja była naprawdę spora. Co roku startujemy w kategorii wieńców niekonwencjonalnych. Przedstawiamy budynki bądź stare zawody, których już się nie wykonuje bądź są bardzo rzadkie. W tym roku pomyślałam, że warto wykonać Bychowski Młyn, o którym dziś nie wiele osób pamięta – mówi Danuta Bianga, sołtys sołectwa Bychowo.
Fot. Mieszko Weltrowski/TTM
Przygotowanie takiego wieńca to dość ciężka i mozolna praca. W czerwcu, czasem w maju, rozpoczyna się zbieranie kłosów – najładniejszych i najjaśniejszych. Następnie trzeba wykonać niezbędną konstrukcję pod zaplanowany projekt. Potem już głównie plecenie, które pochłania najwięcej czasu. Lecz jak twierdzą autorzy wieńców – warto.
Fot. Mieszko Weltrowski/TTM
Fot. Mieszko Weltrowski/TTM
Podczas imprezy odbyły się m.in. konkurencja dla włodarzy o „SIERP TATOWY”, Turniej Dożynkowy „KASZUBSIEJ BAŚKI” czy Dożynkowy Turniej Sołectw i Gmin o „Złote widły”.
