17.09.2019 14:50 0 Kwt

Puckie hospicjum obchodzi jubileusz istnienia

Fot. archiwum

W najbliższy czwartek (19 września) mija 10 lat od otwarcia Hospicjum Stacjonarnego w Pucku. W tym roku także przypada 15. rocznica pomysłu powołania placówki, który narodził się w głowie ks. Jana Kaczkowskiego.

W tym roku mija 10 lat od otwarcia puckiego hospicjum. Już 27 września odbędzie się uroczysta gala. Wezmą w niej udział przedstawiciele puckiego hospicjum i zaproszeni goście. W tym dniu uhonorowani zostaną zasłużeni wolontariusze oraz przyjaciele placówki.

W codziennej pracy kładziemy głównie nacisk na zapewnienie jak najwyższej jakości życia naszym pacjentom. Pomagamy im, ich bliskim oraz wszystkim zaangażowanym w opiekę oraz codzienne towarzyszenie człowiekowi w chorobie. Naszym zadaniem jest zapewnienie choremu poczucia bezpieczeństwa oraz uświadomienie jemu i jego bliskim, że walka nie została zakończona. Trwa nadal – o komfort życia w chorobie, o każdy dzień, godzinę, minutę jego życia aż do końca– czytamy na stronie hospicjum.

Puckie hospicjum powstało w 2004 roku z inicjatywy księdza Jana Kaczkowskiego, który w latach 2007–2009 koordynował prace budowy placówki, a w 2009 został jego dyrektorem i prezesem zarządu. W wolontariat hospicyjny angażował tzw. trudną młodzież i osoby skazane. Śp. ksiądz Jan Kaczkowski pozostaje Honorowym Prezesem Zarządu. Obecny zarząd, wraz z całym zespołem hospicjum, kontynuuje misję ks. Jana. Nad chorymi czuwają lekarze, pielęgniarki, rehabilitanci. Pomagają także wolontariusze.

Naszym pacjentom pomagamy zrozumieć, że wciąż mają wolną wolę, wewnętrzną wolność i osobistą sprawczość. Zawsze otoczeni pomocą, żyją aż do końca – podkreśla zespół puckiej placówki.

I chyba ta myśl należy do jednej z najważniejszych dróg dla hospicjum, którą wytyczył Ksiądz Jan. Podopieczni puckiej placówki zawsze odczuwają wsparcie i do końca towarzyszy im poczucie godności, która jest ważna dla każdego człowieka, niezależnie od stadium choroby.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...