30.07.2019 13:35 7 Kwt
Około 20 km od brzegu na wysokości Przylądka Rozewie doszło do wypadku. Za burtę wypadł pasażer Stena Spirit. W akcję ratowniczą zaangażowano dwa statki SAR i śmigłowiec Straży Granicznej. O godzinie 12:55 Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa zakończyła aktywne poszukiwania zaginionego mężczyzny, wynik działań niestety jest negatywny.
Do zdarzenia doszło przed godziną 2 w nocy (30 lipca). Na miejsce natychmiast wezwano dwa statki ratownicze, czyli "Bryzę" z Władysławowa oraz "Sztorm" z Helu. W działania zaangażowano również samolot Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
O godz. 01.50 do @mspirsar wpłynęła informacja z promu Stena Spirit o osobie, która wypadła za burtę. Od razu zadysponowano statki ratownicze #Bryza i #Sztorm, które przeszukują rejon w odległości 10 Mm na Północ od Rozewia. Ok. godz. 08.00 do poszukiwań dołączył samolot MOSG.
— Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa ???????? ???? (@mspirsar) 30 lipca 2019
Kapitan promu o wypadku dowiedział się od jednego z członków załogi, który usłyszał krzyk. Po przejrzeniu zapisu z kamer zauważono, że z wysokości około 25 m od lustra wody za burtę wypadł mężczyzna.
Po godzinie 13:00 Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa poinformowała, że akcja ratownicza została zakończona, jednak z negatywnym skutkiem.