14.07.2019 09:30 0 raz

Dziecięcy radni z Rumi przekazali swoje pomysły na miasto

fot. UM Rumia

Dzieci z Rumi zdecydowanie wiedzą, czego im potrzeba. Wśród propozycji młodych radnych w trakcie Dziecięcej Sesji Rady Miejskiej znalazło się wydanie gigantycznej gry planszowej nawiązującej do historii miasta, latających plecaków, utworzenia „wrotowiska”, budowy ścianki wspinaczkowej na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi oraz stworzenie parku edukacji i zabawy.

W Rumi odbyła się III Dziecięca Sesja Rady Miejskiej. Brali w niej udział przedstawiciele miejscowych przedszkoli.

Pierwszy raz uczestniczyłam w dziecięcej sesji rady miejskiej i jestem pod wielkim wrażeniem, bo to naprawdę świetny pomysł. Tym bardziej, że tym razem brały w niej udział dzieci w wieku przedszkolnym – mówiła na łamach biuletynu samorządowego radna Teresa Hebel, członek Komisji Oświaty i Wychowania. – Uczestnicząc w tym przedsięwzięciu, dzieci uczą się samorządności, występów publicznych i radzenia sobie z tremą. Przede wszystkim jednak uczą się, że ich zdanie jest ważne i mogą decydować o losach swojej małej ojczyzny – podkreśliła.

Jak się okazało, młodzież ma wiele trafnych pomysłów na siebie i na to, co ma się dziać w ich małej ojczyźnie. „Przedstawiciele „Mądrego Malucha” wnioskowali o stworzenie gry planszowej, wydanej w rozmiarze XXL, promującej zabytki i znane miejsca w Rumi. Ich rówieśnicy z oddziału przedszkolnego przy SP nr 1 zażądali wybudowania otwartego basenu. Z kolei radni ze „Słonecznej Jedynki” dostrzegli potrzebę realizacji warsztatów szkolnych z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej. O bezpieczeństwo chcieli też zadbać radni z „Maluszkowa”, którzy zaproponowali montaż sygnalizacji świetlnej w pobliżu ich przedszkola” – czytamy w Rumskich Nowinach.

Zdaniem małych samorządowców z „Juniora”, konieczne jest stworzenie „Wrotowiska Rumia”, gdzie będzie można aktywnie spędzić czas w rodzinnym gronie. Podobną uchwałę forsowali reprezentanci „Przedszkola pod Topolą”, przekonując pozostałych do zbudowania parku edukacji i zabawy. Na rekreację postawili też radni z „Bajki”, którzy stwierdzili, że miastu przysłużyłaby się budowa ścianki wspinaczkowej na terenie rumskiego MOSiR-u. Nieco mniej przyziemny problem poruszyli przedstawiciele „Iskierki”, którzy zaproponowali realizację projektu „Lżejsze nauczanie – lżejszy plecak”, dzięki któremu tornistry byłyby sterowane przy użyciu pilota - wyliczają rumscy urzędnicy.

Wszystkich propozycji zapewne nie uda się zrealizować, ale część z nich będzie wdrażana, jak choćby kurs pierwszej pomocy w szkołach.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.