04.07.2019 13:10 8 mike

Ponad milion wypożyczeń, czyli trzy miesiące z MEVO

Fot. Marek Trybański/TTM

W niedzielę 30 czerwca zarejestrowano milionowe wypożyczenie roweru MEVO. Łącznie użytkownicy systemu, których jest prawie 120 tysięcy, przejechali już ponad trzy miliony kilometrów.

„Tylko czy aż trzy miesiące?” – można by zadać takie pytanie, uwzględniając statystyki. Z jednej strony mamy więc dziesiątki tysięcy użytkowników i miliony przejechanych kilometrów, a z drugiej – upłynął zaledwie kwartał działania MEVO. Tymczasem można odnieść wrażenie, że miejski rower jest już z nami znacznie dłużej. To znaczy, że system mimo wszystko się sprawdził i jest na tyle prosty w obsłudze, iż przestał zaskakiwać efektem nowości.

Niestety, system w pierwszym kwartale działania nie uniknął też „chorób wieku dziecięcego”. Użytkownicy zgłaszali problemy z ładowaniem baterii i dostępnością jednośladów. Pojawiły się też kłopoty z rezerwacją rowerów, które zresztą nadal trwają, czy z rejestracją nowych użytkowników. Pocieszać może fakt, że do połowy sierpnia ma być dostępna pełna pula pojazdów, czyli 4080 sztuk.

Pierwszy kwartał działania systemu pozwala wyciągnąć ciekawe wnioski statystyczne. Jak podaje operator, najczęściej rowery MEVO są użytkowane zgodnie z przeznaczeniem, czyli na krótkich trasach. Czas pojedynczego wypożyczenia to niespełna 24 minuty. Okazuje się, że rower miejski jest chętnie wypożyczany jako alternatywny, tani środek transportu wobec komunikacji zbiorowej. Najwięcej wypożyczeń notuje się w poniedziałki i środy, w godzinach 7:00–8:00, a także 15:00–17:00. Aktywność weekendowa jest nieco mniejsza.

Wśród użytkowników nie brakuje zatem cyklistów, którzy wybierają miejski rower, by dojechać do pracy czy na uczelnię, a następnie wrócić do domu. Wskazuje na to również popularność takich stacji dokowania, jak Galeria Bałtycka, centrum biznesowe w Gdańsku-Oliwie czy Politechnika Gdańska. MEVO sprawdza się także podczas nadmorskich przejażdżek, czemu służy dobra infrastruktura. Najchętniej używanymi stacjami są Bulwar Gdynia, Molo Sopot i Molo Brzeźno.

Fot. Marek Trybański/TTM

Statystyczny użytkownik MEVO jest mężczyzną i ma 29 lat. Najchętniej korzysta z roweru w dni powszednie i porusza się na krótkich trasach, do 24 minut. Najaktywniejszymi użytkownikami są osoby z grup wiekowych 19–25 i 25–35 lat.

Założenia systemu roweru metropolitalnego były takie, by przede wszystkim ułatwić poruszanie się w godzinach szczytu komunikacyjnego. Okazuje się jednak, że MEVO jest wykorzystywany także w porach nocnych, zwłaszcza z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę. W tych przypadkach największy jest udział osób między 19. a 25. rokiem życia.

Dane przytaczane przez operatora systemu MEVO wskazują też, że moda na zdrowy styl życia dotyczy nie tylko młodych osób. Rowerzyści w wieku ponad 56 lat korzystają niemal równie chętnie z „dwóch kółek” co osoby z innych grup wiekowych. Seniorzy najchętniej wybierają z rowerów miejskich w weekendy.

Podsumowując, mimo problemów natury technicznej i organizacyjnej, można pokusić się o stwierdzenie, że MEVO zdał egzamin i zyskał wielu zwolenników. Wszelkie niedociągnięcia powinny być dla operatora systemu przyczynkiem do jego ulepszenia. Bo, jak się okazuje, mieszkańców naszego regionu nie trzeba specjalnie zachęcać do korzystania z tego taniego i ekologicznego środka transportu, a to już bardzo dużo…


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.