27.06.2019 13:10 22 mike/Wejherowo.pl
Władze Wejherowa uroczyście pożegnały o. Daniela Szustaka
Po siedmiu latach kończy posługę duszpasterską i pracę na rzecz lokalnej społeczności o. Daniel Szustak, gwardian i proboszcz parafii pw. św. Anny. Teraz przed duchownym stoją nowe zadania, które będzie realizował w parafii Świętej Trójcy w Osiecznej.
Podczas uroczystego spotkania w wejherowskim ratuszu za posługę i pracę społeczną podziękowali o. Danielowi Szustakowi przedstawiciele władz miasta.
– Dziękujemy za trwanie przy nas wiernych, uśmiech, opiekę duchową, a przede wszystkim za dbałość o Kalwarię Wejherowską, pracę przy Domu Pielgrzyma oraz wszystkie inne działania przywracające blask Sanktuarium Pasyjno-Maryjnemu – powiedział Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa.
Wzruszenia nie krył sam dotychczasowy proboszcz parafii pw. św. Anny. Podkreślił, że lata spędzone w Wejherowie były pracowitym, a zarazem pięknym czasem.
– Siedem lat bardzo szybko minęło. Zawsze będę mile wspominał Wejherowo oraz czas tutaj spędzony. Cieszę się, że w ciągu tych kilku lat, z pomocą władz miasta i starostwa powiatowego, udało nam się stworzyć tak wiele dobrego, zwłaszcza biorąc pod uwagę remont klasztoru, czy choćby powstanie Domu Pielgrzyma – podsumował o. Szustak.
Komentarze
Mariusz JAROS28.06.2019 23:16:05
BŁĄD: nie w parafii Świętej Trójcy w Osiecznej k. Opola tylko w parafii św. Walentego w Osiecznej k. Leszna (Wielkopolska) - ten należy do Franciszkanów.
1 0 + odpowiedz
Niestety mimo sympatii dla gwardiana nie można mu wystawić 5 za pracę w Wejherowie. Kalwaria to nasz najlepszy towar. Zebrzydowska jest o wiele mniej 28.06.2019 08:35:17
Miele
2 4 + odpowiedz
Nobody 27.06.2019 18:40:05
Może zamiast "inwestować" w sukienkowych szamanów warto byłoby zrobić coś dla młodzieży ? Dalej w Wejherowie brak pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej. Obiecane boisko na "Wazie" jakoś nie istnieje utopione 180 tys. na prace ziemne w 2017 roku miało miasto wspomóc budowę i co ? Powstała groteskowa fontanna na rynku.
10 16 + odpowiedz
ILE27.06.2019 14:54:41
JAKI JEST KOSZT TYCH REKLAM URZĘDU MIEJSKIEGO I PREZYDENTA???
9 1 + odpowiedz
Piotr27.06.2019 22:42:26
Prosze napisac do Wojtka Wasiakowskiego radnego on sie zapyta w imieniu mieszkancow . Wspanioaly czlowiek maz i ojciec do tego prawy czlowiek.
1 13 + odpowiedz
Hela28.06.2019 07:53:23
hahahahhaha hahahha hahahahha jeeeej kocham takich ludzi, którzy swoimi wypowiedziami potrafią rozśmieszyć do łez. Pozdrawiam :)
7 0 + odpowiedz
Tr 28.06.2019 06:21:24
To było widać na murach przed kampanią wyborczą.
4 0 + odpowiedz
Romek27.06.2019 14:21:06
Wspierał ubogich w kuchni św franciszka, odwiedzał chorych, głosił nauki szacunku dla bliźniego. Same zalety.. no chyba, ze ktoś oglądał Kler i ma inne zdanie, nie widząc plusów.
26 5 + odpowiedz
BATERIA27.06.2019 17:02:15
...ale przecież w klerze są same plusy...tak jak w Rambo -pierwsza krew;)))
6 4 + odpowiedz
Obserwator27.06.2019 13:38:50
A co miasto ma do zegnania jakiego klechy???
14 31 + odpowiedz
bob27.06.2019 13:25:47
Czy coś lub kogoś po sobie pozostawił? Bo na ten przykład pierwszy proboszcz parafii śp. o.Benedykt pozostawił po sobie dwójkę dzieci.
14 12 + odpowiedz
Bernard27.06.2019 15:57:33
O, to tak samo jak ojciec Eliasz OFM. Mój katecheta z rocznika 1984/5 był sprawcą dwójki dzieci którzy mieszkali na osiedlu Staszica w bloku nr 2 na 3 pietrze.
8 4 + odpowiedz
asia27.06.2019 14:02:28
są na to dowody??;)
12 1 + odpowiedz
bob27.06.2019 15:31:28
Tak. Znam ich osobiście. Mieszkali wpierw na ulicy Wysokiej a potem na osiedlu Chopina.
7 2 + odpowiedz
asia27.06.2019 17:24:08
napisac wszystko mozna. ale jaka prawda to wie tylko on.
4 7 + odpowiedz
Jan 01.07.2019 21:46:21
... tak napisać można ... a ja osobiście potwierdzam, że ksiądz Jankowski był pedofilem. Nigdy nie zostawię dziecka z żadnym klechą sam na sam. Nie pójdę do komunii i nie chcę pogrzebu kościelnego. Brońcie ich, wierzcie im i utrzymujcie. państwo w Państwie i ponad prawem.
0 1 + odpowiedz
bob28.06.2019 01:51:30
Jaka jest prawda wie wiele osób związanych z wejherowskim klasztorem. Takich dzieciorobów, ja (a mam 51 lat) znam co najmniej 7. I nie były to fakty jakoś mocno skrywane. Sam wyjazd do RFN-u o.Benedykta tez był mocno dyskusyjny bo wyjechał razem z panią G. (to od jej nazwiska).
4 1 + odpowiedz
tss198028.06.2019 09:21:34
Klasztor, klasztorem a Fara? Takie słuchy do mnie doszły: ( UWAGA, NIKOGO NIE OBRAŻAM, NIC NIE INSYNUUJE, POWTARZAM TAKIE SŁUCHY DO MNIE DOSZŁY) Jak oni tam się nazywali.. Ks. Daniel ( jakoś z 10 lat temu zawitał do tamtej parafii, wtedy przenieśli go bodajże do Krokowej aż sam odszedł (?) Ks. Andrzej? Odszedł z parafii i poznał pewną Panią (?) Ks. J.K. ( z uwagi na świeżą sprawę) przenieśli go do Gd, potem Sop., w końcu sam odszedł zakładając rodzinę. Niestety ksiądz też człowiek, potrzebuje kobiety, swoich dzieci. ps. Ciekawe ile z tego prawdy, a raczej po ile mają już dzieci hmmm (?)
3 1 + odpowiedz
Ciekawski28.06.2019 14:25:41
Ten J.K. to jak dawno to było?
0 0 + odpowiedz
bisek02.07.2019 09:11:06
przełom 2018-2019
1 0 + odpowiedz
Bobik28.06.2019 09:38:02
Pracuję za granicą a wśród pracujących ze mną rodaków jest ...były ksiądz z rejonu Konina. Tam był na parafii. Księdzem był ponad 16 lat. Do tego jeszcze seminarium czyli gdzieś tak po obłuczynach w sutannie był około 20 lat. Do Norwegii przyjechał z żoną i nastoletnim synem. Gdy się z nim zaprzyjaźniłem to okazało się, żę syna spłodził będąc na swojej pierwszej parafii w niespełna dwa lata po święceniach i ze świadomością posiadania dziecka był księdzem jeszcze ponad 10 lat. Myślę, że takich przypadków jest zdecydowanie więcej.
4 1 + odpowiedz
mim27.06.2019 13:24:45
wiele dobrego, remont klasztoru, dobrego dla kogo?
4 16 + odpowiedz