07.04.2019 20:05 0 raz

Pomogli zrealizować ostatnie marzenie Wiktora

TTM

Wiktor często powtarzał „Miłość jest w nas i warto nią obdarować innych". Wielki wojownik, Wiktor Rąpca, który poruszył wiele serc, odszedł w październiku ubiegłego roku. Nie zdążył zrealizować swojego marzenia. Do dzisiaj.

Wiktor Rąpca z Mrzezina przed śmiercią miał jedno marzenie.

– Pragnął zorganizować Festyn Charytatywny, na którym mógłby podziękować za dobro, które otrzymał, i sam je przekazać na wybrany cel. Dlatego my, przyjaciele, razem z mamą i rodziną, mamy zaszczyt zaprosić na spełnienie ostatniego marzenia Wiktora – informują organizatorzy wydarzenia na tej stronie.

Festyn charytatywny pod nazwą "Ostatnie Marzenie Wiktora" odbył się 7 kwietnia 2019 roku w Szkole Podstawowej w Mrzezinie. Zebrane środki podczas wydarzenia zostaną przekazane dzieciom, które są pod opieką hospicjum w Gdyni.

W programie festynu znalazł się m.in. występ uczniów Szkoły Podstawowa im. P. Góry w Mrzezinie; występ żelistrzewskich dzieci śpiewających po kaszubsku, czy też instruktaż pierwszej pomocy przez ratownika.

TTM TTM TTM TTM TTM TTM TTM TTM TTM

O Wiktorze z Mrzezina pisaliśmy kilkukrotnie. Chłopiec, pomimo ciężkiej choroby, nie tracił pogody ducha i kolejno spełniał swoje największe marzenia. Między innymi jeździł porsche czy wcielił się w rolę prawdziwego żołnierza. Znany dziennikarz, Filip Chajzer, zorganizował dla chłopca trzydniową wycieczkę do Warszawy. Wiktor wjechał na szczyt Pałacu Kultury oraz odwiedził Muzeum Powstania Warszawskiego i uczestniczył w spotkaniu z powstańcami. Wiktor chorował na białaczkę od 2016 roku, na początku 2018 roku przeszedł przeszczep szpiku.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...