Kaszubska saga „Kamerdyner” z dwoma Orłami – za scenografię i za kostiumy. Nominacji było aż osiem. Na gali triumfował film „Zimna wojna”, obraz zdobył siedem statuetek.
Orły, czyli polskie nagrody filmowe, co roku przyznawane są przez Polską Akademię Filmową. „Kamerdyner”, dramat historyczny w reżyserii Filipa Bajona, którego akcja toczy się na Kaszubach, nagradzany był już wielokrotnie, w tym Srebrnymi Lwami na gdyńskim Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Tym razem nominowany był w ośmiu kategoriach, w tym najważniejszej – „najlepszy film”. Ostatecznie film otrzymał dwie nagrody – za scenografię i za kostiumy.
„Kamerdyner” to opowiedziana z wielkim rozmachem, a zarazem inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia splątanych losów Polaków, Kaszubów i Niemców mieszkających na ziemiach kaszubskich w pierwszej połowie XX stulecia. Za kamerą filmu stanął Filip Bajon, a w kluczowych bohaterów wcielili się między innymi: Janusz Gajos, Adam Woronowicz, Borys Szyc, Łukasz Simlat, Anna Radwan, Marianna Zydek, Sebastian Fabijański, Kamila Baar czy Daniel Olbrychski.
Przypomnijmy – zdjęcia do filmu "Kamerdyner" rozpoczęły się na początku września 2015 roku. Jednymi z najbardziej wstrząsających scen w "Kamerdynerze" są te przedstawiające mord w Piaśnicy, "Kaszubską Golgotę", pierwsze ludobójstwo II wojny światowej. Choćby z tego powodu jest to film niezwykle ważny dla mieszkańców Wejherowa i okolic.
