15.03.2019 09:10 3 PM
W "Milionerach" padła główna wygrana – mieszkanka Gdańska wygrała milion złotych. Zwyciężczyni chce przeznaczyć pieniądze na mieszkanie z widokiem na Zatokę Gdańską. Odcinek, w którym Kasia Kant-Wysocka bezbłędnie odpowiedziała na 12 pytań, został wyemitowany 14 marca.
"Czym jest fuga dysocjacyjna?" – to było pytanie za pół miliona, na które Pani Kasia odpowiedziała w kilka sekund; wiedziała, że jest to zaburzenie nerwicowe. W pytaniu za milion trzeba było wskazać, która tajemnica nie jest chwalebna. Wśród czterech odpowiedzi znalazły się tajemnice: A. wniebowzięcia; Matki Bożej; B. zmartwychwstania Jezusa; C. śmierć Jezusa na krzyżu; D. zesłanie Ducha Świętego. Pani Kasia po namyśle wskazała na odpowiedź "C", a tym samym – stała się trzecią milionerką w historii teleturnieju.
– Kasia Kant-Wysocka mieszka w Gdańsku i kocha to miasto. Nawet, jak mówi, z turystami w pakiecie! Skończyła filologię klasyczną, zna biegle łacinę i grekę, a historia antyczna jest jej największą pasją. Pracuje w marketingu, bo – jak przyznaje – ciężko znaleźć pracę zgodną z jej wykształceniem - czytamy na stronie milionerzy.tvn.pl.
Uczestniczkę z Gdańska na widowni wspierał jej mąż, Dominik. Pieniądze wygrane w programie przeznaczą na wymarzone mieszkanie z widokiem na Zatokę Gdańską.
W historii programu dotąd pory padły dwie wygrane. W 2010 roku na wszystkie pytania odpowiedział Krzysztof Wójcik, a w ubiegłym roku – emerytowana nauczycielka Maria Romanek z okolic Sanoka.