18.07.2017 12:31 0 Redakcja
Przygotowania trwały pół roku, trasa liczyła setki kilometrów, a dokonali tego w 13 dni. Spod stóp Tatr dwoje biegaczy przybiegło do Helu, jednocześnie propagując pomoc podopiecznym fundacji "Mam Marzenie", a dokładniej, by pomóc chłopcu wyjechać na mecz FC Barcelony.
Wszystko zaczęło się 4 lipca, kiedy to Aleksandra Kacprzak wraz z Przemkiem Koziarskim o godzinie 6:00 rano wybiegli „spod samiuśkich Tater”, zaczynając 13-dniowy ultramaraton na rzecz fundacji "Mam Marzenie", a właściwie dla przewlekle chorego Natana. Marzeniem chłopca jest obejrzeć na żywo mecz, na stadionie Camp Nou w Barcelonie.
Sportowcy zaznaczają, że w trakcie tych dwóch tygodni biegli, ile sił w nogach, by spełnić marzenia podopiecznych Fundacji "Mam Marzenie".