23.11.2016 14:42 0 Redakcja

Z siekierą w ręku groził koledze

Zdjęcie ilustracyjne

Trzymając w ręce siekierę groził znajomemu. Okazało się, że agresor był pijany. Teraz 46-latkowi grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

  • W minioną sobotę gdańscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z posesji na terenie Oruni Dolnej pewien mężczyzna trzymając w ręce siekierę, grozi 75-latkowi. Wysłany na miejsce patrol potwierdził te informacje i zatrzymał 46-latka podejrzanego o ten czyn. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, w wydychanym powietrzu miał prawie 3,5 promila alkoholu - informuje policja.

Policjanci zabezpieczyli siekierę, a 46-letni napastnik trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut kierowania gróźb wobec innej osoby.

W poniedziałek funkcjonariusze doprowadzili sprawcę do prokuratury, gdzie po przesłuchaniu prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. W przeszłości mężczyzna był notowany za kradzież z włamaniem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...