09.11.2016 09:38 0 Redakcja / TTM

Próbował poderżnąć gardło koledze

fot. TTM

Na trzy miesiące został aresztowany 55-latek z Helu, który w miniony weekend usiłował podciąć nożem gardło swojemu koledze. Zaatakowany mężczyzna przeżył, obecnie jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Podejrzany o usiłowanie zabójstwa mężczyzna w przeszłości leczył się psychiatrycznie.

  • Pokrzywdzony został przesłuchany, przeprowadzono również oględziny jego ciała, charakterystyka i przebieg rany wskazują, że sprawca po prostu usiłował poderżnąć mu gardło – mówi w wywiadzie dla Twojej Telewizji Morskiej Michał Kierski, zastępca prokuratora rejonowego w Pucku.

Do zdarzenia doszło w Helu, w niedzielną noc. Sprawca zaatakował swojego kolegę w jego mieszkaniu, gdzie przy użyciu noża podciął mu gardło.

  • Pokrzywdzony zeznał, że gdy otworzył drzwi, został popchnięty przez napastnika, następnie ten krzycząc, że go zabije, ugodził go nożem w szyję. Pokrzywdzony szybko chwycił ręcznik, którym zatamował krwawienie, następnie uchylił się przed kolejnym dźgnięciem wymierzonym tułów, po czym napastnik uciekł – relacjonuje Michał Kierski.

Podejrzany ukrywał się w jednej z kamienic na terenie Helu. Początkowo 55-latek nie odpowiadał na wezwania funkcjonariuszy, po pewnych negocjacjach otworzył drzwi, jednak stawiał opór podczas zatrzymania, dlatego zastosowano wobec niego przymus bezpośredni. Gdy mężczyzna został poinformowany o podstawach zatrzymania, wyraził zdziwienie, że jego ofiara wciąż żyje.

Zatrzymany był wcześniej karany m.in. za kradzieże, 55-latek nie ma stałego adresu, ale od kilku lat mieszkał w Helu.

  • Ten człowiek, w granicach pewnej normy, funkcjonował w społeczeństwie, spotykał się ze znajomymi, robił zakupy, dlatego nic nie wskazywało na to, że może się czegoś takiego dopuścić. Być może jest to faza wzmożenia choroby, ja nie jestem biegłym psychiatrą, jednak ta choroba mogła mieć zasadniczy wpływ na to, że do tego doszło – ocenia zastępca prokuratora rejonowego w Pucku.

Biegły lekarz psychiatra zdiagnozował u podejrzanego schizofrenię paranoidalną. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w zamkniętym zakładzie leczniczym.

Sprawca usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa oraz czynnej napaści na funkcjonariuszy, jednak nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...