Miłośnicy kolarstwa terenowego w niedzielę (25 września) po raz pierwszy spotkali się w Wejherowie, by rywalizować w zawodach Garmin MTB Series 2016. W zmaganiach uczestniczyło blisko pół tysiąca osób. Kolejne imprezy z tegorocznego cyklu odbędą się w Redzie oraz Rumi.
- Bardzo nam zależało, aby włączyć w tym roku w ten cykl Małe Trójmiasto Kaszubskie, aby to była taka unikatowa impreza, no i udało się. Startujemy w Wejherowie, później Reda, a wielki finał w Rumi. Wszystko tydzień po tygodniu, a ściganie jest na bardzo wysokim poziomie – mówi Marcin Florek, organizator.
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
- Na początku zastanawiałem się, czy uczestnicy zaakceptują wybór naszego miasta, ale okazuje się, że tak. Blisko 500 osób pojawiło się na rajdzie, co pokazuje, że zainteresowanie jest dosyć duże. Teren jest bardzo atrakcyjny, więc mam nadzieję, że Wejherowo będzie poznawane również od tej strony – mówi Krzysztof Hildebrandt, prezydent miasta.
Miłośnicy jednośladów również chwalą wybór nowej lokalizacji na mapie polskiego kolarstwa terenowego.
- Bardzo fajna impreza, dobrze zorganizowana, świetnie trasa oznaczona i wymagająca, co przyciągnęło najlepszych kolarzy, nie tylko z Pomorza. Mam nadzieję, że tak samo będzie w Redzie oraz Rumi – ocenia Przemysław Ebertowski, King Oscar Gniewino.
Uczestnicy mieli do wyboru jedną z dwóch tras: MINI, około 28 kilometrów, oraz dwa razy dłuższą MAXI.
TOP 3 na dystansie MINI:
Sławek Pitucha
Arek Petka
Piotr Rzeszutek
Top 3 na dystansie MAXI:
Banach Bartosz
Repiński Tomasz
Krzywy Krzysztof