W dość eksperymentalnym składzie (m.in. Nowak i Ziemann zagrali na bocznej obronie, Pranga w ataku) zagrali zawodnicy GOSRiT Wikęd Luzino, którzy po serii rzutów karnych przegrali na własnym boisku w środę 21 września w ramach III rundy regionalnego Pucharu Polski z innym V ligowcem Borowiakiem Czersk. Gole dla podopiecznych trenera Grzegorza Lisewskiego zdobyli: Darek Mienik i Maszota.
Mecz lepiej zaczęli goście, którzy po błędzie Roickiego wyszli na prowadzenie. Gospodarze odpowiedzieli dwoma golami Darka Mienika. W 80 minucie powinniśmy wygrywać 3:1, ale rzutu karnego nie wykorzystał nominalny bramkarz, Artur Pranga. Gdy wydawało się , że wygramy ten mecz w regulaminowym czasie goście w jednej z ostatnich akcji meczu doprowadzili do remisu i potrzebna była dogrywka.
W niej pierwsi gola zdobyli goście. Luzinianom udało się wyrównać pod koniec dogrywki za sprawa Maszoty, który skutecznie wykorzystał „11” po faulu na Rutkowskim.
Niestety konkurs rzutów karnych lepiej egzekwowali goście i to Borowiak awansował do IV rundy Regionalnego Pucharu Polski.
Kolejny mecz nasz V ligowiec, lider V Ligi, rozegra w niedzielę 25 września o godz. 11.30 w Redzie z miejscowymi Orlętami.
W czwartek 22.09.16 czeka nas kolejna odsłona pucharowa, ponieważ do Luzina na mecz z B-klasowymi rezerwami przyjeżdża II zespół 1 ligowej Chojniczanki Chojnice. Początek meczu zaplanowano na godz. 16.30.