Zorganizowaną grupę oszustów „na wnuczka”, działająca m.in. w Niemczech, Szwajcarii i Austrii, rozbili policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji. W ciągu kilku tygodni, mundurowi zatrzymali cztery osoby, w tym dwie w Gdańsku. Zatrzymani mogą mieć na swoim koncie nawet kilkadziesiąt wyłudzeń.
Policjanci od 2015 roku rozpracowują zorganizowaną grupę przestępcza specjalizującą się w oszustwach „na wnuczka”. Systematycznie, co kilka tygodni, są zatrzymywani jej członkowie. Przy rozwiązywaniu tej sprawy polscy policjanci współpracują z policjami z Niemiec, Szwajcarii, Austrii.
Na początku kwietnia funkcjonariusze zatrzymali w Gdańsku, na gorącym uczynku, matkę i syna (w wieku 47 i 28 lat), którzy usiłowali wyłudzić pieniądze od obywatela Austrii. Przedstawiono im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i oszustw, zostali tymczasowo aresztowani.
Podczas kilkunastu przeszukań w różnych miejscach jednocześnie, policjanci zabezpieczyli telefony, sprzęt informatyczny, a także pieniądze i kosztowności o szacunkowej wartości ponad miliona złotych m.in. franki szwajcarskie, znaczne ilości biżuterii oraz zegarki o wartości 30 – 40 tys. euro każdy.
Działania stanowią kontynuację sprawy prowadzonej przez policjantów w 2015 r. W grudniu funkcjonariusze zatrzymali wówczas we Wrocławiu 5 osób, z których 3 zostały tymczasowo aresztowane. Później policjanci zatrzymali w Poznaniu kobietę, która trudniła się tym procederem.
Sprawa ma charakter rozwojowy, planowane są kolejne zatrzymania.