27.02.2016 09:06 0 redakcja/KWP Gdańsk

Pobił barmankę i zabrał pieniądze

www.pixabay.com

37-latek podejrzany jest o napad na barmankę, do zdarzenia doszło w Gdańsku. Mężczyzna najpierw w barze spożywał alkohol, a gdy wszyscy klienci już wyszli, ten zaatakował pracownicę. Ostatecznie sprawca ukradł kasetkę z pieniędzmi i telefon komórkowy, po czym uciekł. Na drugi dzień był już w policyjnym areszcie.

Do napadu doszło w jednym z lokali gastronomicznych w centrum miasta.

  • Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że zanim sprawca zaatakował, wcześniej spożywał w tym lokalu alkohol. Gdy wszyscy klienci już wyszli, podszedł do barmanki, uderzył ją w głowę i przewrócił na ziemię. Ukradł kasetkę z zawartością pieniędzy oraz telefon komórkowy, po czym uciekł - informuje policja.

Policjanci ustalili tożsamość sprawcy oraz miejsce w którym się ukrywał. We wtorek wieczorem został zatrzymany, był zaskoczony widokiem policjantów.

37-latek już w przeszłości był karany za rozboje. W trakcie przeszukania znaleziono przy nim skradziony telefon oraz większość zrabowanych pieniędzy.

Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na to, że w przeszłości odbywał karę pozbawienia wolności za przestępstwa podobne, teraz za ten czyn odpowie jako recydywista. Mężczyźnie może grozić kara nawet do 18 lat więzienia.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...