Dwóch grafficiarzy podejrzewanych jest o namalowanie sprayami napisów w co najmniej pięciu miejscach na terenie Gdańska. Uszkodzili siedem ekranów akustycznych, wiatę przystankową i drzwi wejściowe do bloku mieszkalnego. Zatrzymani to 16 i 18-latek, którzy przyjechali do Gdańska na kilka dni.
W poniedziałek ok. godz. 20.30 policjanci z komisariatu we Wrzeszczu patrolując rejon ul. Kościuszki podeszli do dwóch młodych mężczyzn, którzy przyglądali się graffiti namalowanemu na ścianie pod wiaduktem.
Policjanci analizując sprawy uszkodzeń mienia polegające na nielegalnym nanoszeniu graffiti ustalili, że zatrzymani nastolatkowie mają na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa i wykroczenia. Funkcjonariusze zebrali materiał dowodowy, z którego wynika, że zatrzymani wykonali napisy jeszcze w czterech innych miejscach na terenie Gdańska, a m.in. na wiacie przystankowej i drzwiach wejściowych do bloku mieszkalnego. Policjanci docierają teraz do właścicieli i administratorów miejsc, gdzie doszło do uszkodzeń. Gdy wartość strat zostanie już określona, wówczas 16 i 18-latek usłyszą zarzuty.
Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa nieletniego zostanie przekazana do sądu rodzinnego.