Przechodzień złapał złodzieja, który uciekał z łupem

We wtorek wieczorem policjanci zatrzymali 19-letniego mieszkańca Rumi, który ukradł telefon komórkowy o wartości 4 tysięcy złotych. Złodzieja ujął przypadkowy przechodzień, który ruszył za nim w pościg.

We wtorek o godzinie 19:10, policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie przypadkowy przechodzień ujął złodzieja, który chwilę wcześniej ukradł telefon komórkowy. Funkcjonariusze zatrzymali 19-letniego mieszkańca Rumi pod zarzutem kradzieży telefonu i w rozmowie z pokrzywdzonym oraz świadkami zdarzenia, ustalili jego przebieg.

• Okazało się, że mężczyźni umówili się w Sopocie przy ul. Bohaterów Monte Cassino na zakup oferowanego przez pokrzywdzonego w ogłoszeniu telefonu komórkowego o wartości blisko 4 tysięcy złotych. Kiedy wydawało się, że transakcja zbliża się ku końcowi, sprawca powiedział pokrzywdzonemu, że musi wypłacić pieniądze z pobliskiego bankomatu, wcześniej jednak poprosił go o możliwość powtórnego obejrzenie telefonu. Pokrzywdzony przekazał pudełko z telefonem, wtedy 19-latek zaczął uciekać. Pokrzywdzony zaczął krzyczeć „złodziej, złodziej”, na wołanie o pomoc zareagował przypadkowy przechodzień, 18-letni mieszkaniec Sopotu, który bez chwili wahania rzucił się w pościg za sprawcą. Schwytał go i obezwładnił do momentu przyjazdu funkcjonariuszy - informuje policja.

Złodziej został zatrzymany w policyjnej celi, a ukradziony telefon komórkowy oddano właścicielowi. Kradzież jest przestępstwem zagrożonym do 5 lat pozbawienia wolności.