Mieszkaniec Gdańska, który kradł telefony w lokalach na plaży i parku został zatrzymany przez policjantów i usłyszał 8 zarzutów. Funkcjonariusze odzyskali część ukradzionych przedmiotów. Za kradzież oraz umyślne paserstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Sopotu od końca lipca do września tego roku przyjęli kilkanaście zgłoszeń kradzieży telefonów, które pokrzywdzeni pozostawiali bez nadzoru w lokalach na plaży, ławkach w parku.
Policjanci, w miniony poniedziałek postawili 34-latkowi osiem zarzutów, cztery z nich dotyczyły kradzieży telefonów komórkowych, pozostałe umyślnego paserstwa. Za te przestępstwa mężczyźnie może grozić do 7,5 roku pozbawienia wolności, ponieważ przestępstw dopuszczał się w warunkach powrotu do przestępstwa.