Kryminalni z Gdańska zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który włamując się wcześniej do wózkarni, piwnicy i garażu w różnych miejscach tego miasta kradł rowery. Wartość czterech rowerów oszacowano na kwotę 5 tys. zł. Sprawcy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału kryminalnego komisariatu I w Gdańsku pracując nad sprawami kradzieży rowerów w tym mieście ustalili, miejsce gdzie może przebywać jeden ze sprawców tych przestępstw. Na Ujeścisku zauważyli wytypowanego mężczyznę, który akurat jechał na rowerze. Podejrzewany 37-latek na widok policjantów zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.
Policjanci z komisariatu zebrali materiał dowodowy, z którego wynika, że zatrzymany mężczyzna od czerwca do września br. włamał się do garażu, piwnicy i dwóch wózkarni, z których ukradł cztery rowery. Właściciele wartość rowerów oszacowali na łączną kwotę 5 tys. zł.
37-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sprawca twierdzi, że rozmontował rowery na części i je sprzedał. Policjanci dalej pracują nad sprawą i weryfikują informację oraz ustalają do kogo należy rower, którym sprawca uciekał przed funkcjonariuszami. Najprawdopodobniej pochodzi on z przestępstwa, gdyż cechy indywidualne na tym jednośladzie zostały usunięte.
Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.