10.03.2015 11:33 0

Prezydent Gdańska usłyszał zarzuty

fot. archiwum

Sześć zarzutów dla Pawła Adamowicza, który podejrzewany jest o popełnienie przestępstw związanych z podaniem nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych. Zarzuty postawiła Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu, natomiast zawiadomienie o całej sprawie złożyło CBA.

W miniony poniedziałek w poznańskiej prokuraturze prezydent Gdańska składał wyjaśnienia w sprawie oświadczeń majątkowych złożonych w latach 2010-2012. Jeśli zarzuty się potwierdzą, to Adamowiczowi grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Nie wiadomo, jak długo potrwa jeszcze śledztwo. O całej sprawie poinformowało prokuraturę CBA. Funkcjonariusze analizowali oświadczenia majątkowe Adamowicza z lat 2007-2012, jednak prokuratura zajmie się dokumentacją z przedziału 2009-2012, ponieważ wcześniejsze oświadczenia uległy przedawnieniu. Śledczy sprawdzą także, czy prezydent nie dokonywał zakupów nieruchomości po zaniżonych cenach.

Dziś rano prezydent Adamowicz poprosił o tymczasowe zawieszenie w prawach członka PO. Zarząd partii przychylił się do wniosku.

OŚWIADCZENIE PAWŁA ADAMOWICZA

Moja uczciwość wobec gdańszczan, którzy w niedawnych wyborach po raz kolejny obdarzyli mnie zaufaniem i powierzyli mi dalsze prowadzenie spraw naszego wspaniałego miasta wymaga, bym poinformował ich, że wczoraj w Prokuraturze Apelacyjnej w Poznaniu postawiono mi zarzuty z art. 233 par. 1 i 6 kodeksu karnego w związku z nieprecyzyjnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Sprawa dotyczy pomyłek w oświadczeniach majątkowych składanych w latach 2010-2012.
Jak już w przeszłości wielokrotnie mówiłem pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją całkowicie nieświadomie. Gdy sam zorientowałem się o pomyłce błąd skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem uzupełniony stan majątkowy.
Z uwagi na toczące się postępowanie prokuratorskie oraz rolę w jakiej występuję w tym postępowaniu do jego zakończenia nie będę udzielał publicznych wyjaśnień w tej sprawie, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności. Jestem przekonany, że Państwo to zrozumiecie i moją wolę publicznego niewypowiadania się na temat postępowania i poprzez to niewpływania na jego wynik, uszanujecie.
Jednocześnie pragnę podkreślić, że fakt postawienia mi zarzutów nie ogranicza mnie ani prawnie, ani faktycznie w możliwościach sprawowania urzędu Prezydenta Miasta Gdańska. Chcę Państwa zapewnić, że ta nowa i na pewno dla mnie niekomfortowa sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na sprawy naszego miasta. Jednocześnie chcę poinformować, że do zakończenia postępowania – wierzę że w sposób dla mnie korzystny – występuję o zawieszenie mojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej.
Paweł Adamowicz
Prezydent Miasta Gdańska

Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...