W niecodzienny sposób uczczono 95. rocznicę zaślubin Polski z morzem. Na elewacji puckiego ratusza odbył się pokaz mappingu 3D, który stanowił zarówno wizualną atrakcję jak i uzupełnienie lekcji historii.
Zaślubiny celebrowane są co roku, jednak dawniej choć były to uroczystości równie ważne, to z pewnością mniej ciekawe. Tegoroczne obchody, odbywające się w przeddzień rocznicy zaślubin Polski z morzem w Pucku, stanowią pewnego rodzaju przełom, ponieważ tradycyjne akademie zastąpił nowoczesny pokaz historii.

- Chodzi o to, by jubileusz był przystępny dla każdego. Stworzyliśmy więc program, który jest interesujący zarówno dla młodego jak i starszego pokolenia. Na przestrzeni trzech dni odbyły się wydarzenia sportowe, artystyczne, a także tradycyjne ceremonie. Każdy może wybrać coś dla siebie – mówi Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka.
Zaślubiny Polski z morzem, które odbyły się 10 lutego 1920 roku w Pucku, stanowią ważną część historii kraju oraz miasta. Okazało się, że przy użyciu mappingu 3D można zainteresować tym ważnym wydarzeniem nie tylko dorosłych mieszkańców. Około 3 tys. mieszkańców powiatu zebrało się na puckim rynku by zobaczyć pokaz.

- Obiecywałam, że ożywimy pucki rynek i właśnie to robimy. Teraz każdy pucczanin wie na temat zaślubin nieco więcej. Mamy nadzieję, że pokaz będzie dla niektórych inspiracji i dzięki tej projekcji zasięgną informacji i dowiedzą się czegoś więcej na własną rękę - dodaje Hanna Pruchniewska.
Jak narodził się ten nietypowy pomysł?
- Nasza organizacja stara się w niekonwencjonalny sposób edukować młodych ludzi, dlatego postanowiliśmy inaczej zorganizować tę lekcję historii. Mapping jest bardzo efektowny, przyciąga wiele osób. Na dodatek pozwala na zwykłym budynku przedstawić bardzo niezwykłe rzeczy – wyjaśnia Arkadiusz Gawrych, prezes Pozytywnych Inicjatyw.
[img_r]4[/img_r]
Mapping 3D jest pewnego rodzaju ingerencją graficzną odbywającą się przy pomocy światła, dźwięku oraz innych efektów, takich jak dym i podświetlenia ledowe. Jest to także pewnego rodzaju próba ingerencji w zastany budynek.
- Próbujemy zaingerować w niego, zmienić, przesunąć i zmienić jego kolory. Bazujemy także na pewnych przyzwyczajeniach ludzkiego mózgu, starając się zrobić coś, co widzom wyda się dziwne. Na przykład budynek zaczyna się zawalać, przesuwać, wykrzywiać itd. A w tym konkretnym przypadku staraliśmy się też przedstawić pewne treści historyczne w artystyczny sposób – opowiada Adam Szczerek, Strategia 360.
W organizacji przedsięwzięcia udział wzięli fundacja Pozytywne Inicjatywy, Urząd Miasta Puck, Polskie Stowarzyszenie Klasy Puck oraz Północnokaszubska Lokalna Grupa Rybacka.
Zobacz materiał TTM: