Rzucił się na kobietę, wyrwał jej paszport i go zniszczył, a wszystko po to, by nie mogła polecieć na wczasy – mowa o krewkim 27-latku, którego zatrzymali na gdańskim lotnisku funkcjonariusze Straży Granicznej.
W porcie lotniczym Gdańsk Rębiechowo patrol strażników granicznych otrzymał informację, że przed terminalem jest osoba, która wzywa pomocy. Natychmiast udali się na miejsce i ustalili, że była to 22-letnia kobieta. Jak oświadczyła, miała właśnie odprawić się na lot do Egiptu, kiedy to znany jej mężczyzna mocno ją popchnął, przewrócił i siłą zabrał paszport.
Wskazała też samochód, w którym miał znajdować się agresor. Strażnicy graniczni wylegitymowali dwóch mężczyzn siedzących w pojeździe. Sprawcą okazał się 27-letni mieszkaniec woj. zachodniopomorskiego, przy którym funkcjonariusze znaleźli porwany na strzępy paszport kobiety. Mężczyzna został zatrzymany.
Dobrowolnie poddał się karze 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata i 600 zł grzywny.