W miniony piątek (7.11.2014) Policjanci puckiej prewencji zatrzymali 61-latka, który kłusował u ujścia rzeki Redy. Mężczyzna działał nielegalnie, dlatego funkcjonariusze zabezpieczyli złowione ryby oraz sprzęt, którym posługiwał się mężczyzna. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
[img_l]2[/img_l]
Funkcjonariusze Policji oraz Straży Rybackiej podczas patrolu okolic rzeki, natknęli się najpierw na terenową toyotę, a następnie na kłusownika. 61-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego został zatrzymany podczas nielegalnego połowu na terenie Rezerwatu Przyrody BEKA w okolicach Mrzezina.
Na miejscu zdarzenia Policjanci zabezpieczyli ryby oraz warty nawet kilka tysięcy sprzęt do połowu m.in. sieci oraz oprzyrządowanie do nurkowania. Jak ustalili śledczy, 61-latek rozstawił sieci, a sprzęt do nurkowania wykorzystywał do zbierania efektów swojej pracy.
Kłusownik został przesłuchany tego samego dnia. Mundurowi postawili mu zarzut nieuprawnionego połowu ryb narzędziami połowowymi, za co grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
[img]3[/img]