Zaginął mężczyzna płynący promem Stena Spirit z Gdyni do Karlskrony. Najprawdopodobniej wypadł za burtę.
W sobotę przed południem zaginięcie mężczyzny zauważyła kobieta, która z nim podróżowała. Poinformowała o tym załogę statku. Prom został szczegółowo przeszukany. Następnie o zaginięciu, około 30-letniego pasażera statku, poinformowano służby ratownicze.
Mężczyznę poszukiwały z powietrza i wody służby ratownicze Marynarki Wojennej i statek Ratownictwa Morskiego. Akcję przerwano przed zmrokiem i nie będzie wznawiana w rano.
Sprawą zajęła się policja. Zostanie sprawdzony monitoring.