Policjanci z Juraty ustalili tożsamość podejrzanego o kwietniowe włamanie do domku letniskowego w Helu, gdzie skradziono walizkę z elektronarzędziami wartą 200 złotych. 46-latek wczoraj usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj 46-letni mieszkaniec Helu usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do domku letniskowego w Helu. Do przestępstwa doszło w kwietniu br.. Funkcjonariusze ustalili, że podejrzany wybił szybę w oknie wszedł do wnętrza przeszukując pomieszczenia po czym po wyłamaniu drzwi na piętrze zabrał walizkę z wkrętarko-wiertarką wartą około 200 złotych.
Jak dalej ustalili mundurowi skradziony sprzęt 46-latek sprzedał za 100 złotych innej osobie, a za zarobione w ten sposób pieniądze kupił alkohol. Policjanci ustalają, kto wszedł w posiadanie tego sprzętu oraz czy podejrzany może mieć na swoim koncie także inne podobne przestępstwa.
Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.