10.04.2014 18:42 0
W niedzielę o godzinie 18:00, na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni, zostanie rozegrany mecz trzeciej kolejki Topligi. W Niedzielę Palmową zmierzą się: Seahawks Gdynia i Kozły Poznań.
W tabeli Topligi przewodzą solidarnie zespoły, które zwyciężyły w swoich pierwszych meczach. Wśród drużyn z jedną wygraną na koncie znajdują się między innymi niedzielni oponenci. Triumf w nadchodzących zawodach będzie oznaczał spokojną przerwę świąteczną z kompletem zwycięstw na koncie.
Kozły Poznań w pierwszej kolejce Topligi pewnie pokonały stołecznych Sharks 45:0. Wielu obserwatorów przed sezonem wyrażało zainteresowanie, na co właściwie stać wielkopolskich futbolistów. Co prawda wygrana z niezbyt silnymi Rekinami nie musi czynić przysłowiowej wiosny, ale na pewno każe rozpatrywać poznanian jako solidnych kandydatów do gry w fazie play-off. Wyjątkowo groźny może być ponownie duet Patryk Barczak - Taylor Latham. Żadne z przyłożeń w spotkaniu z Sharks nie zostało zdobyte bez udziału przynajmniej jednego z wymienionych zawodników.
Niedzielna konfrontacja będzie już jedenastą w historii tych zespołów. Bilans nie jest korzystny dla Kozłów, którzy wygrali tylko jedno spotkanie. Takim obrotem spraw nie przejmuje się Marcin Śniadecki, prezes Kozłów:
Seahawks odnieśli w poprzednią niedzielę bardzo ważne zwycięstwo nad bezpośrednimi rywalami do końcowego triumfu w Toplidze - Panthers Wrocław. Wielu spodziewało się spotkania adekwatnego poziomem do finału rozgrywek i nikt się raczej nie zawiódł. Emocji nie brakowało, choć Jastrzębie kontrolowały wynik od pierwszej kwarty do końcowego gwizdka. Prawdziwym motorem napędowym gdynian okazał się ich nowy running back - Tunde Ogun. Co prawda zapisał on na swoim koncie jedynie dwa punkty za podwyższenie, ale pozostałe statystyki meczowe miał wyśmienite - był dosłownie i w przenośni nie do zatrzymania. Nie można oczywiście przypisywać zwycięstwa tylko jednemu zawodnikowi, ponieważ doskonale zagrali polscy skrzydłowi Seahawks: Paweł Fabich czy Dawid Kryszyłowicz oraz chwalona przez trenera Macieja Cetnerowskiego formacja obrony. Gdynianie nie spoczywają jednak na laurach.
Niedzielne spotkanie ma na papierze jasnego faworyta - gospodarzy. Kozły Poznań wygrały tylko jeden z dziesięciu meczów przeciw Seahawks. Jednak emocji na pewno nie zabraknie i goście na pewno zrobią wszystko by ten mecz był właśnie tym jednym z dziesięciu. Spotkanie poprowadzi piątka sędziowska pod wodzą Stanisława Radzińskiego.
Gospodarz: Seahawks Gdynia (1-0)
Gość: Kozły Poznań (1-0)
Data i godzina: 13 kwietnia, godz. 18:00
Stadion: Narodowy Stadion Rugby, ul. Kazimierza Górskiego 10, Gdynia
Liga: Topliga
Bilety: wstęp wolny